Okazuje się, żę skutecznie odstraszy kleszcze zwykła roślina, której nie brakuje na polach, łąkach i na obrzeżach dróg. Jest to wrotycz – mlecznica. Tej rośliny unikają jak ognia kleszcze oraz inne natręty.
Mlecznica ma żółtopomarańczowe kwiaty, które są często spotykane w Polsce, jak też i na Litwie. Przeważnie rozrasta się i zakorzenia przy drogach i skarpach. Oprócz pięknych, zebranych w baldachy kwiatów, wrotycz wyróżnia się ostrym korzennym zapachem. Zapach ten zawdzięcza olejkowi eterycznemu. Właściwie ten olejek i odstrasza kleszcze, a zarazem i komary, mszyce, muchy i mrówki. W dawne lata używano go również do tępienia wszawicy i świerzbu.
Wrotycz jest rośliną bardzo łatwą w uprawie, choć warto wziąć pod uwagę, że szybko się rozrasta. Jest mrozoodporna, najlepiej rośnie w miejscach słonecznych, na glebach przepuszczalnych i suchych. Mlecznicę można rozmnażać przez nasiona lub przez podział. Natomiast przez podział jest najdogodniej taką roślinę rozmnażać.
Wrotycz warto mieć nie tylko w ogrodzie, ale i w domu, ponieważ skutecznie odstraszy muchy, komary i mole. W tym celu wiązkę kwitnących kwiatów po prostu wstawia się do wazonu. Przy okazji będzie także piękną ozdobą. Kwiaty mlecznicy długo utrzymują świeżość i intensywną barwę, doskonale nadają się również do suszonych bukietów.
Z wrotyczy można też przygotować stosowany na skórę repelent (środek odstraszający insekty). Wystarczy zaparzyć ziele i ostudzonym naparem spryskać ciało lub natrzeć skórę rozdrobnionymi kwiatami.
Tylko należy wiedzieć o tym, że olejek eteryczny wrotyczy zawiera trujący tujon (nawet 70 proc.), więc roślina jest toksyczną, dlatego jej spożycie w postaci naparu do picia może być groźne w skutkach.
Na podst. Interia.pl