A więc rośliny, przeważnie o gładkich liściach czekają na „kąpiel”, dlatego raz w tygodniu zwilżać należy je wodą ze spryskiwacza. Jeżeli woda jest twarda, najpierw trzeba ją przegotować, aby nie zostawiała białych plam.
Rośliny o drobnych listkach wstawia się do wanny i letnią wodą z prysznica opłukuje się z kurzu. Strumień nie musi być zbyt mocny, aby nie uszkodzić liści i nie wypłukać ziemi z doniczek. Najlepiej je zabezpieczyć folią. Mniejsze zaś doniczki włożyć do reklamówek i zawiązać. Pozostawiając rośliny w wannie dopóki woda nie spłynie z liści. Wilgotne rośliny nie stawia się w przeciągu ani w pełnym słońcu, bo nawet o tej porze roku wpadające przez szybę promienie bardzo mocno grzeją.
Warto wiedzieć także o tym, że rośliny doniczkowe możemy dokarmiać w naturalny sposób, by lepiej kwitły i rozwijały się. A więc nie wyrzucajmy skórek od bananów, użyjmy je po pierwsze, do oczyszczenia roślin z kurzu. Ponieważ świeże skórki są wilgotne i doskonale zastąpią mokrą ściereczkę, a zawarte w nich olejki nabłyszczą i odżywią liście. Po drugie, możemy też wykorzystać skórki jako nawóz. W związku z tym, należy pociąć je na drobne kawałki, zalać chłodną wodą i odstawić na 2-3 dni. Podlewać tym płynem rośliny, aby je wzmocnić i przyspieszyć wzrost. Natomiast wtedy, gdy będziemy przesadzać kwiaty, należy włożyć do ziemi pokrojone skórki od banana. Skórki od banana dobre są i na ogród. Szczególnie nadają się do uprawy róż. Tylko trzeba je zakopać pod krzakami. Dzięki temu róże będą piękne i obficie zakwitną latem.
Rośliny o liściach pokrytych meszkiem, np. fiołek afrykański, cyklamen perski, maranta, niezbyt dobrze tolerują wodę. Dlatego nie zrasza się ich i nie myje pod prysznicem. Pył usuwa się miękką szczoteczką lub pędzelkiem. Można też użyć niedużej miotełki do kurzu. Jej włókna przyciągają drobinki pyłu. Przy czyszczeniu roślin z omszałymi liśćmi sprawdzi się również miotełka z ptasich piór. Jest bardzo miękka i nie uszkodzi nawet najdelikatniejszych kwiatów. W przypadku, gdyby należało oczyścić miotełkę, to wystarczy ją włożyć do woreczka, zawiązać i uderzyć dłonią. Kurz przylgnie do folii.
Najłatwiej oczyszczą się duże liście roślin. Wystarczy wytrzeć je wilgotną szmatką zmoczoną w miękkiej, najlepiej przegotowanej wodzie. Robi się to przynajmniej raz w tygodniu, bo kurz szybko na nich osiada, zatyka tzw. aparaty szparkowe, hamuje fotosyntezę i liście mogą żółknąć. Pamiętając o tym, aby wycierać je także od spodu, bo tam również zbiera się pył. Przy tym należy często płukać szmatkę, by nie rozprowadzać brudu na kolejnych liściach. Można także z powodzeniem używać nasączonych wodą wacików do demakijażu. Są miękkie, delikatne i dobrze zbierają brud.
Ciekawe, ale kaktusy również można opłukać pod prysznicem. Jeżeli jednak nie chce się ich przenosić, aby się nie pokłuć, używa się suszarki do włosów. Należy ustawić chłodny strumień powietrza i zdmuchnąć nim kurz z roślin. Z pewnością robi się to przed sprzątaniem, bo pył osiądzie na parapetach, meblach i podłodze. Tylko, że z kaktusów pokrytych wełnistym meszkiem zdmuchuje się kurz bardzo ostrożnie, aby nie uszkodzić białej okrywy. Dlatego ustawia się suszarkę na najmniejszy lub najwyżej średni nadmuch.
Na podst. Interia.pl