Według rzecznika Lasów Państwowych w Krośnie Edwarda Marszałka, takie zachowanie żubrów może zapowiadać długą i pogodną jesień oraz łagodną zimę. Rzecznik powiedział, że żubry ciągle mają obfitość pożywienia i sprzyja im także pogoda. Jego zdaniem, to są główne powody ociągania się tych zwierząt przed przemieszczaniem się w bieszczadzkie doliny.
Obecnie w Bieszczadach, w dwóch odizolowanych od siebie dzikich populacjach, żyje ponad 500 żubrów. Zwierzęta należą do linii hodowlanej białowiesko-kaukaskiej. Po kilku wiekach nieobecności, ponownie pierwsze żubry w Bieszczady sprowadzone zostały w 1963 roku.
W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej.
Na podst. PAP