Gładkie liście roślin (np. fikusa) wystarczy przetrzeć wilgotną ściereczką (najlepiej z mikrofibry, bo lepiej zbiera nalot). Należy często ją płukać i wyżymać, na powierzchni listków nie powinny zostać krople.
Do wody, którą przemywamy rośliny możemy dodać mleko (w proporcji 1:1). Na wyczyszczonych takim roztworem liściach nie będzie widać nawet najmniejszych zacieków. Wiele osób, miłośników kwiatów, przemywa je odgazowanym, najtańszym piwem lub wodą z odrobiną startego, szarego mydła – ta mieszanka zwalcza też szkodniki.
Gatunki o małych listkach myje się przez zanurzenie. Najlepiej odwrócić doniczkę, przytrzymać dłonią ziemię i zamoczyć listki.
Rośliny stojące w kuchni można umyć lekkim roztworem płynu do mycia naczyń (łyżeczka na 3 litry wody).
"Tygodnik Wileńszczyzny"