Doniczkowych roślin nie należy przesadzać wtedy, gdy są w okresie spoczynku, czyli późną jesienią i zimą. Tylko dla nielicznych gatunków okres spoczynku przypada w lecie. Np. kallę, która kwitnie ona od stycznia do maja przesadzamy późną jesienią po okresie kwitnienia.
Warto też pamiętać, że im roślina starsza, tym rzadziej ją przesadzamy. Młodą można przesadzać co roku, w pełni wyrośniętą rosline prezsadza się raz na kilka lat. Oczywiście wiele zależy też od potrzeb danego gatunku i tego, jak bujnie rośnie.
Czy roślina potrzebuje przesadzania można sprawdzić wyjmując ją delikatnie z doniczki. Jeśli korzenie przerosły całkowicie ziemię tworząc zwartą bryłę, najwyższa pora przesadzić ją do nowej. Nie powinna ona być o wiele większa od starej. W przypadku małych roślin wystarczy, jeśli jej średnica będzie większa o 1 cm. Przy roślinach większych – o 2–4 cm.
Nie należy dopuszczać do tego, żeby korzenie wychodziły przez otwór w dnie doniczki. Jeśli już jednak tak się stało, należy doniczkę stłuc. Dzięki temu ochronimy korzenie, zamiast je na siłę wyrywać z otworu.
Jeżeli mamy zamiar przesadzać roślinę najlepiej od razu kupić podłoże przygotowane dla konkretnego gatunku. Niemniej ważne jest zrobienie drenażu ze żwiru lub keramzytu na dnie doniczki. Dzięki temu nadmiar wody odpłynie i zapobiegniemy gniciu korzeni.
Bryłę korzeniową przesadzanej rośliny dobrze jest delikatnie rozluźnić przed umieszczeniem jej w nowej doniczce. Potem obsypać ziemią. Ostrożnie potrząsając doniczką, pozwolimy ziemi wypełnić wszystkie wolne miejsca. Na koniec roślinę podlewamy.
O ile przesadzanie niewielkich roślin nie jest problemem, to z wielkimi okazami bywa kłopot. Nie jest łatwo przesadzić np. rozłożystą monsterę czy dwumetrowy fikus Benjamina.
Niezłym rozwiązaniem w takich przypadkach może być częściowa wymiana ziemi w donicy. Polega ona na wybraniu jej wierzchniej części i dosypaniu nowego podłoża.
Na podst. regiodom.pl