To wyrażenie oznaczające „bardzo daleko, jak najdalej” jest w polszczyźnie germanizmem (niemieckie Wo der Pfeffer wächst), ale sam pieprz był znany już Prasłowianom i ogromnie przez nich ceniony.

APASZKA kojarzy się z elegancją, delikatnością, kobiecością, subtelnym zapachem perfum – ale gdy przyjrzymy się etymologii samej nazwy, to okaże się, że te konotacje nie licują ze źródłosłowem…

Bazar (nawet taki typowo polski) jako słowo przywędrował do nas z języka perskiego. Nawet swojsko brzmiąca wiedźma, choć wywodzi się ze starosłowiańskiego, to w znaczeniu, w jakim funkcjonuje w języku polskim przybyła prawdopodobnie z języka ukraińskiego. Alkohol to jedno z wielu słów pochodzenia arabskiego, podobnie jak cyfra. Szatan jako słowo przyszło do języka polskiego z hebrajskiego, a hejnał (np. mariacki) wzięło się od węgierskiego słowa hajnal oznaczającego świt. 

Diament oszlifowany nazywa się brylantem – a skąd właściwie ta nazwa? 

Perlisty to przymiotnik, który możemy zastosować w dwojaki sposób. Perlistym możemy określić coś, co występuje pod postacią wielu kropel. Perlistym możemy także nazwać coś, co składa się z krótkich dźwięków, które następują po sobie. 

Oczy są głównym elementem mimiki związanej z odczuwaniem strachu, rozszerzają nam się, gdy się boimy, ukazując większą powierzchnię białek, niż to ma zazwyczaj miejsce. Ten sygnał aktywuje ciało migdałowate, obszar mózgu odpowiedzialny – najogólniej rzecz ujmując – za negatywne emocje, agresję oraz reakcje obronne. To ono pobudza układ współczulny, prowadząc do mobilizacji ustroju.

W języku ukryte są nasze poglądy, wizja świata i istniejących w nim osób. Dowodzą temu frazeologizmy, przysłowia i nie tylko.

Tak właśnie zapisujemy: NUŻ – przez u zwykłe, bo to nie NÓŻ do krojenia, tylko dawny wykrzyknik, zachowany do dziś w zasadzie tylko w połączeniu A NUŻ..., np. A nuż mu się uda i jednak zda do następnej klasy?

Każdy w swoim życiu choć raz słyszał to powiedzenie, jednak nie każdy wie, dlaczego jako przykład sugeruje się zegarki szwajcarskie.

Oliwa łatwo się pali, a wiedzieli to już starożytni, którzy polewali drwa oliwą, by łatwiej zajęły się ogniem.

Strona 1 z 3

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 9 czerwca 2024 

    10 niedziela zwykła

    Mk 3, 20-35

    Ewangelii według świętego Marka

    Pewnego razu Jezus wszedł do domu, a zbiegł się taki tłum, że nie mieli chwili na zjedzenie chleba. Gdy Jego krewni usłyszeli o wszystkim, przyszli, aby Go powstrzymać. Mówiono bowiem, że odszedł od zmysłów. Nauczyciele Pisma natomiast, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili, że opętał Go Belzebub i że wyrzuca demony mocą ich przywódcy. Wtedy przywołał ich do siebie i mówił do nich w przypowieściach: „Jak może szatan szatana wyrzucać? Jeśli jakieś królestwo jest wewnętrznie skłócone, to takie królestwo nie może przetrwać. I jeżeli dom jest wewnętrznie skłócony, to taki dom nie będzie mógł przetrwać. Jeśli więc szatan powstał przeciwko sobie i jest wewnętrznie skłócony, to nie może przetrwać, lecz koniec z nim. Nikt przecież nie może wejść do domu kogoś silnego i zagrabić jego rzeczy, jeśli najpierw go nie zwiąże. Dopiero wtedy okradnie jego dom. Zapewniam was: Wszystkie grzechy będą ludziom odpuszczone, a nawet bluźnierstwa, których by się dopuścili. Kto by jednak zbluźnił przeciwko Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia: będzie winien grzechu wiecznego”. Mówili bowiem: „Opętał Go duch nieczysty”. Wtedy przyszła Jego Matka i bracia. Stojąc na zewnątrz, prosili, aby Go przywołać. Tymczasem mnóstwo ludzi siedziało wokół Niego. Powiedzieli Mu: „Twoja Matka i Twoi bracia, i Twoje siostry są na zewnątrz i dopytują się o Ciebie”. Odpowiedział im: „Kto jest moją matką i braćmi?”. I patrząc na siedzących dokoła, powiedział: „Właśnie oni są moją matką i moimi braćmi. Bo kto wypełnia wolę Boga, ten jest moim bratem, siostrą i matką”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24