W średniowieczu płacono za pieprz czystym złotem, a ci, których nie było stać na tę kosztowną, a jakże pożądaną przyprawę, stosowali zamiast niego kolendrę – dziś kojarzoną raczej z kuchnią chińską, ale dobrze znaną naszym przodkom i nazywaną niegdyś polskim pieprzem – lub rozmaite swojskie mieszanki, zawierające suszone owoce kolendry oraz nasiona gorczycy.
Rota