Powiedzenie ma związek jeszcze z czasami starożytnymi. Kocie skóry były kiedyś wyprawiane, a wykonane z nich przedmioty były pożądanym towarem. Ci, którzy cenili swoje koty i nie chcieli, by zostały schwytane na skóry, wypalali na ich sierści znamiona. Miało to uchronić zwierzaki przed smutnym losem. Handel kotami z wypalonymi znamionami był jednak powszechny, bo choć nie były one tak cenne jak koty z idealną sierścią, nadal można było je sprzedać. Tym bardziej jeśli kuśnierz kupował kota w worku i płacił za niego więcej, wierząc sprzedającemu na słowo.
Rota