Jak zatem sobie radzić z poświąteczną depresją?
- Warto usiąść i spokojnie się zastanowić, jaka jest przyczyna tego obniżonego nastroju w naszym życiu. Jeśli jest to wspomniany wyżej kontrast emocji, wówczas warto dać sobie prawo do tego, żeby czuć się właśnie tak jak się czuję – nieco przygnębienia, trochę nostalgii. To nic złego, ważne jedynie, żeby rozumieć, co się z nami dzieje i zaopiekować się sobą – ciepła herbata, garść sympatii do siebie i pielęgnacja miłych wspomnień może w tym bardzo pomóc.
- Jeśli natomiast te demony przeszłości wprowadziły nas w trudny nastrój, to warto, żeby zrozumienie tego czynnika stało się dla nas początkiem przepracowania w sobie (samodzielnego lub w trakcie psychoterapii) tych trudnych doświadczeń i ciągnących się za nami trosk, bólu, tęsknoty czy innych nieprzyjemnych emocji. Nie pomoże nam to poradzić sobie z obniżonym nastrojem dzisiaj, ale daje dużą szansę na zabezpieczenie siebie samego przed wieloma kolejnymi, podobnymi okresami w naszym życiu.
Rota