Według tradycji roraty odbywać powinny się rano (przed wschodem słońca). Wierni przychodzą do kościoła ze świecami (roratkami), a dzieci z samodzielnie wykonanymi lampionami. Tylko przy ich blasku odprawiana jest liturgia. Nazwa „roraty” pochodzi od pierwszych słów pieśni: „Rorate coeli, desuper”... („Niebiosa spuśćcie rosę”...). Rosa wyobraża łaskę, którą obdarza ludzi Chrystus.
Według różnych podań zwyczaj odprawiania rorat wprowadziła święta Kinga, żona księcia Bolesława Wstydliwego. Piękne liturgie roratnie odprawiane były na Wawelu. W ich trakcie król niósł zapaloną świecę, którą umieszczał na ołtarzu.
RORATKA
Świeca adwentowa jest symbolem Matki Bożej. Biała lub niebieska kokarda, którą roratka jest obwiązana przypomina o niepokalanym poczęciu Najświętszej Maryi Panny. Zielona gałązka symbolizuje zaś proroctwo dotyczące Maryi: „Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni. I spocznie na niej Duch Pański”... (Iz 11, 1-2).
LAMPIONY
Są symbolicznym przypomnieniem o jednej z przypowieści z Pisma Świętego: o roztropnych pannach, które czekały na przyjście Oblubieńca.
POST
W czasie Adwentu wstrzymywano się od jedzenia mięsa, a w piątki nie jedzono niekiedy nawet nabiału. Obecnie w piątki w czasie Adwentu w Kościele Katolickim obowiązuje post ścisły.
WIENIEC ADWENTOWY
Wieniec ma kształt okręgu, wykonany jest z gałązek świerku lub sosny. W środku ustawia się cztery świece – każda z nich symbolizuje jedną niedzielę Adwentu. Świece zapala się po kolei: w każdą kolejną niedzielę zapalana jest następna. Tradycja wykonywania wieńców adwentowych przywędrowała do Polski z Niemiec. Tam wieniec został po raz pierwszy wykonany w 1839 roku. Pomysłodawcą był ksiądz i pedagog Johann Hinrich Wichern, który prowadził sierociniec w Hamburgu. Chcąc umilić swoim podopiecznym czas oczekiwania na Boże Narodzenie wprowadził zwyczaj zapalania po jednej świecy każdego dnia, począwszy od 1 grudnia. Dzieci gromadziły się wokół wieńca, przyozdabiały go gałązkami jodły i wspólnie się modliły. Z czasem 24 świece zostały ograniczone do 4 zapalanych w każdą kolejną niedzielę. W Polsce zwyczaj wykonywania wieńców adwentowych pojawił się około 1925 roku.
FIGURA MATKI BOŻEJ
Po zakończeniu rorat ksiądz losuje jedno serduszko, na którym uprzednio dzieci zapisały swoje dobre uczynki. Dziecko, którego karteczkę ksiądz wylosuje, otrzymuje na jeden dzień figurę Matki Bożej, którą wraz z rodzicami zabiera do domu. Tam, cała rodzina wspólnie się modli i śpiewa pieśni adwentowe. Zwyczaj ten również pochodzi z Niemiec, gdzie w czasie Adwentu figurę Matki Bożej przekazywano sobie od domu do domu.
KALENDARZ ADWENTOWY
Kalendarz adwentowy także przywędrował z Niemiec. Z powstaniem kalendarza adwentowego wiąże się historia Gerharda Langa. Kiedy miał kilka lat, jego mama wypisała na kartoniku 24 cyfry, do których doszyła ciastka (Wibele). Oczekujący Świąt chłopiec każdego dnia mógł zjadać jedno ciastko. Kiedy dorósł, Lang zaczął produkować kalendarze z czekoladkami w środku (pierwszy pojawił się na rynku w 1903 roku). Dzisiaj kalendarze adwentowe zawierają już nie tylko czekoladki, ale przeróżne produkty (czasem bardzo zaskakujące).
GRANIE NA LIGAWKACH
Na Lubelszczyźnie, Mazowszu i Podlasiu istniał zwyczaj gry na ligawkach, czyli drewnianych trąbach. Melodie miały nawiązywać do trąb świętego Michała na Sądzie Ostatecznym i przypominać o końcu świata. Na ligawkach grano przed wschodem słońca, przed rozpoczęciem rorat.
UPRAWA ROLI
W czasie Adwentu unikano prac polowych. Istniały powiedzenia „kto ziemię w adwent pruje, ta mu trzy lata choruje” czy „w adwenta spoczywa ziemia święta”. Oznaczało to, że czas Adwentu powinien być czasem przerwy także w pracy na roli, a niezastosowanie się do tej zasady może przynieść złe plony w kolejnym roku.
INNE ZWYCZAJE
W czasie poprzedzającym Boże Narodzenie dzieci i młodzież przygotowywały się do wystawienia jasełek. Tworzono także szopki. Od dnia św. Łucji (13 grudnia) rozpoczynano zasadniczą część przygotowań, jak sprzątanie domostw czy gotowanie niektórych potraw. Tuż przed Bożym Narodzeniem, najczęściej w Wigilię, ubierano choinkę.
Na wschodzie Polski Adwent nazywano niekiedy „czasem swadziebnym”, kiedy swatano młodych. Sprzyjały temu długie wieczory, podczas których kobiety z całej wsi zbierały się w jednym miejscu i wspólnie darły pierze, szyły czy przędły. Czasami, do siedzących w izbie kobiet przychodzili z okrzykami kawalerowie przebrani za diabłów „strasząc” je i robiąc sobie żarty.
Na Pomorzu i Kaszubach w okresie Adwentu chodzili po wsiach kolędnicy zwani Gwiozdkami, śpiewali oni kolędy na znak, że zbliża się Boże Narodzenie. Przychodzili także do domów, gdzie przepytywali dzieci ze znajomości pacierza i obdarowywali je owocami oraz słodkościami.
na podst. dorzeczy.pl