Myśli i słowa to wibracje mające wpływ na otaczający nas świat. Są intencjami, które wysyłamy na zewnątrz. Tak działa prawo przyciągania – uniwersalne prawo działające we wszechświecie. Odwołują się do niego fizycy kwantowi i niektórzy psycholodzy. Podkreślają, jak wielką wagę mają myśli i wypowiadane słowa oraz emocje towarzyszące tym słowom.
Jak nauczyć się wykorzystywać moc pozytywnego myślenia?
Przemyśl, które rzeczy są dla ciebie bardzo trudne i stresujące, i jeżeli możesz wyeliminuj je ze swojego życia. Czasami to naprawdę proste, bardzo szybko odkryjesz jak dużo rzeczy brałeś niepotrzebnie na swoje barki.
Zastanów się przez chwilę, jak często mówisz do siebie w myślach. O czym myślisz? Jaka jest jakość twoich myśli? Czy są pozytywne i lepiej się po nich czujesz, czy też wprawiają cię w złe samopoczucie? Często w myślach krytykujemy siebie, innych i świat. Jeśli wysyłamy krytykę na zewnątrz, wraca ona do nas z taką samą częstotliwością.
Wizualizuj sobie siebie w „wymarzonych” sytuacjach. Wyobrażaj sobie moment, gdy szef awansuje cię w pracy, siebie uprawiającą jakiś piękny sport czy gotującą zdrowe posiłki. Wszystko to naprawdę sprawi, że marzenia zamienią się po jakimś czasie w rzeczywistość. Ważne jest jednak, żeby naprawdę wierzyć w siebie i zmianę swojej sytuacji.
Oddychaj i bądź obecna sama ze sobą. Praktykuj to codziennie chociaż po 5 minut – oddech, odczuwanie swojego ciała i emocji. Wystarczy cisza, kawałek podłogi i wygodna pozycja – najlepiej, żeby nie była leżąca, aby przypadkiem nie zasnąć. W codziennym natłoku bodźców nie ma czasu, na skupienie się na swoim komforcie psychicznym. Odczuwaj, oddychaj i dowiaduj się, czego potrzebuje twoje ciało i umysł. Nikt lepiej tego nie wie niż ty.
Rota