Dwanaście wigilijnych potraw ma symbolizować liczbę apostołów, którzy razem z Jezusem zasiadali do ostatniej wieczerzy. Aby zapewnić sobie szczęście i przychylność losu w nadchodzącym roku, należy w wigilię spróbować każdego dania. Inaczej może spotkać nas bieda lub nieszczęście.
Na stole wigilijnym powinny się więc znaleźć:
1. przystawki ze śledzia;
2. sałatka jarzynowa;
3. barszcz czerwony z uszkami z farszem grzybowym lub zupa grzybowa lub rybna (na Wileńszczyźnie raczej zup podczas wigilii się nie jada);
4. pierogi z kapustą i grzybami – tzw. grzybowiki
5. kapusta z grzybami
6. karp smażony lub inna ryba smażona lub pieczona
7. kompot z suszu
8. makowiec lub tzw. makowiki
9. kutia/kluski z makiem
10. piernik
11. chleb
12. kisiel żurawinowy
Oczywiście „co kraj, to obyczaj”, a więc w dobie powszechnej emigracji zmieniają się też dania na wigilijnych stołach. Pojawiają się m.in. łamańce z makiem, fasola gotowana na sypko, smażone kapelusze grzybów suszonych, ryba w galarecie, sałatka śledziowa i wiele innych potraw. Kluczem do nich jest to, że nie zawierają mięsa, przyrządzone są z darów pól, lasów i stawów, często jadane są tylko w okresie świąt Bożego Narodzenia. No i to, że składniki potraw wigilijnych często mają znaczenie symboliczne.
„Rota”