W poniedziałkowy wieczór dla wszystkich tych, którzy kochają obserwować gwiazdy, a także dla badaczy, wydarzy się coś niesamowitego. Zjawisko, które zagości na jutrzejszym niebie, czyli Gwiazda Betlejemska ostatni raz widoczna była na niebie prawie 800 lat temu – dokładnie 4 marca 1226 roku.
Następny raz Gwiazdę Betlejemską będziemy mogli zobaczyć dopiero w 2080, a potem pojawi się ona dopiero w 2400 roku.
W najlepszej sytuacji będą ci, którzy mieszkają w rejonie równika. Jest jednak szansa, że przy dobrej pogodzie, tę niezwykłą „koniunkcję”, czyli zbliżenie obu planet będą mogły obejrzeć miliony osób z innych części naszej planety. Podczas tego największego zbliżenia 21 grudnia Saturn i Jowisz będą wyglądać jak podwójna planeta.
Zjawisko pojawi się w poniedziałek, 21 grudnia, tuż po zachodzie Słońca na południowym zachodzie. Obie planety będą sprawiać wrażenie jakby były jednym, bardzo jasnym punktem.
Gwiazda Betlejemska będzie widoczna przez kilka dni. Choć będzie można ją dostrzec gołym okiem, to najlepsze efekty uzyskamy, patrząc przez lornetkę albo lunetę.
Na podst. wp.pl, IAR