Jeżeli zdarzyło się czuć zmęczenie, wyczerpanie i brak energii w wyniku niektórych relacji, to bardzo prawdopodobne, że ma się do czynienia z osobą określaną w psychologii jako „wampir energetyczny” lub emocjonalny. Brzmi to niemal śmiesznie, ale dobrze określa mechanizm oddziaływania wampirów, którzy świadomie lub nieświadomie, ale dosłownie wysysają energię u ludzi, z którymi się stykają i przekuwają ją na swoją korzyść.
Wampira energetycznego można rozpoznać. Oto wzorce jego zachowań:
- Poczucie „wypompowania”, zmęczenia i trudności w zarządzaniu relacją, gdy każda rozmowa staje się męcząca, niezależnie od tematu – to pierwszy znak, który powinien zaalarmować, że to wynik obecności wampira energetycznego.
- Wampir energetyczny ma stałą potrzebę dodawania mu otuchy.
- Ta osoba za każdym razem niemal obsesyjnie domaga się potwierdzeń, czy: „Jesteś na mnie zła (-y)?” lub „Czy robię coś źle?”, „Czy coś się stało?”… Chociaż na początku można to interpretować na korzyść wampira i nawet usprawiedliwiać tojako gest altruzimu („Zależy mi na Twoim dobrym samopoczuciu”), ale należy to naprawdę rozumieć jako „uspokój mnie, że nie robię nic złego”.
- Jest to także wzbudzanie litości, gdy chcąc wampira pocieszyć, wpada się w dołek.
- Wampir umie przekonać swego potencjalnego wybawcę, że życie naprawdę jest pasmem nieszczęść, a to pesymizm i zgorzknienie.
- Wampir nie rozwiązuje swoich problemów i nie chce żadnych „dobrych rad” z ofiarą chce tylko dzielić się swoją frustracją i wciągnąć go w emocjonalną grę.
- A tzw. wampir-foch obraża się, i tym wzbudza poczucie winy w swojej ofierze.
- Wampir podjudza, wzbudza silne, negatywne emocje, wbija małe, ostre szpilki w czułe punkty, tak by ofiara wybuchła i dała się wciągnąć w awanturę, czyli jest to prowokowanie do kłótni.
- Wampir korzysta chętnie, bez wyjątku i wielokrotnie z hiperkrytyki wobec innych znanych ofierze osób.
- Jednakże najpotężniejszą bronią wampira jest szantaż emocjonalny, polegający na wzbudzaniu poczucia winy, dzięki czemu może jeszcze łatwiej manipulować swoją ofiarą.
Wampiry energetyczne bywają świadome i nieświadome. Nieświadome wampiry są tak zapatrzone w siebie i swoje problemy, że nie zauważają, że swymi słowami i czynami ranią innych. Mniemają, że są „pępkiem świata” i każdą sytuację oceniają ze swojego punktu widzenia, a działania wszystkich ludzi odnoszą do siebie. Obwiniają innych za swoje nieszczęścia. Uważają, że wszyscy robią im na złość i specjalnie ich krzywdzą. Taka osoba nieświadomie może mieć potrzebę posiadania kogoś, kogo może nieustannie się trzymać. Niekiedy to osoby z bardzo silnym ego, które nie zawahają się „przejechać” po kimś jak czołgiem, wykorzystując potrzeby innych, by zaspokoić własne.
Świadome wampiry energetyczne działają w sposób zamierzony. To wampir narcystyczny, który doskonale wie, że aby iść do przodu, musi „kraść” energię z otoczenia. Z premedytacją wykorzystuje ludzi, a zwłaszcza tych o dobrym sercu, do swych celów i wikła ich w sieć skomplikowanych zależności emocjonalnych.
Istnieje kilka metod, by bronić się przed wampirem energetycznym w miłości, w rodzinie i w pracy. Po pierwsze można unikać albo bronić się i nie być naiwnym.
Wpaść w pułapkę wampirów energetycznych jest bardzo łatwo. Przede wszystkim dlatego, że są to zwykle osoby z najbliższego grona: rodzic, brat, partner, bliska przyjaciółka, dziecko. Niebezpieczeństwo leży w szantażu emocjonalnym, ponieważ bardzo zależy na tej osobie, ale z czasem coraz trudniej jest zaspokoić jej potrzeby.
Można też zacząć od dyskretnego wyrażenia swojego dyskomfortu i niezadowolenia. Jeśli ma się do czynienia z osobą inteligentną, relacje zaczną się poprawiać.
W żadnym przypadku nie angażować się w toksyczną relację, a być asertywnym, nie dać się sprowokować i wciągać w awantury. Wytyczyć granice i chronić swoją strefę komfortu psychicznego i fizycznego.
Nie zwierzać się, nie zdradzać szczegółów na swój temat, nie odkrywać słabych punktów, w które wampir mógłby uderzyć. Udzielać krótkich i rzeczowych odpowiedzi, przy tym zachowując spokój, oceniając sytuację na trzeźwo. W tym przypadku sprawdza się jak najbardziej stara zasada: „Policz do 10 zanim cokolwiek odpowiesz”.
Co prawda, można wampirowi zaproponować wspólną terapię, ale w tej opcji konieczna jest chęć wampira do wprowadzenia zmian.
Niestety, gdy się ma do czynienia z bardzo silnym energetycznym wampirem, jedynym rozwiązaniem będzie zerwanie relacji.
Na podst. Onet.pl