Na dotarcie do celu oddalonego o 1,5 mln kilometrów teleskop będzie potrzebował około trzech miesięcy. Jest to stanowisko obserwacyjne zwane Lagrange Point 2, w którym panują dogodne warunki do prowadzenia obserwacji, m.in. brak cienia i wahań temperatury. Bliżej promieniowanie rentgenowskie, które stanowi podstawę do obserwacji, jest pochłaniane przez atmosferę Ziemi. Pomiary mają zgodnie z planem rozpocząć się około miesiąca po wystrzeleniu w kosmos.
Głównym elementem Spektr-RG jest rentgenowski teleskop eROSITA, zbudowany przez Instytut Maxa Plancka w Niemczech. Drugi element to rosyjski teleskop rentgenowski ART-XC.
Spektr-RG ma za zadanie „skanować” oddalone o miliardy lat świetlnych galaktyki w niespotykanej dotąd rozdzielczości na podstawie promieniowania rentgenowskiego. W oparciu o te obserwacje ma powstać mapa, pokazująca wszechświat, jego strukturę i rozwój. Naukowcy mają nadzieję, że te badania pomogą rozwiązać zagadkę tzw. ciemnej energii, hipotetycznej formy energii, która – jak się domniema –wypełnia całą przestrzeń, powodując obserwowane rozszerzanie się wszechświata.
Kluczem do tych badań są tzw. gromady galaktyk, czyli skupiska tysięcy galaktyk, których dystrybucja pokazuje, jak rozszerzał się wszechświat od wielkiego wybuchu.
Spektr-RG będzie dokumentował promieniowanie rentgenowskie, które jest emitowane przez gaz międzygalaktyczny, gdy ten w temperaturze ok. 100 mln stopni Celsjusza przechodzi przez czarne dziury znajdujące się w centrum galaktyk.
Oczekuje się, że dzięki temu Spektr-RG dostarczy naukowcom nowych informacji na temat przyspieszającego rozszerzania się kosmosu, a także pozwoli zidentyfikować wiele nowych źródeł promieniowania X, takich jak ogromne czarne dziury w centrum galaktyk.
Na podst. PAP