Co trzeba wiedzieć zanim wybierzemy się na podbój piramid?
Pomiędzy listopadem a lutym klimat jest najbardziej sprzyjający dla nieprzywykłych do wielkich upałów turystów. W tym okresie musimy się jednak liczyć z wielkim tłokiem i prawdziwym oblężeniem hoteli i najpopularniejszych miejsc turystycznych.
Ogólnie przyjęty jest tu zwyczaj wynagradzania każdego za nawet najdrobniejszą usługę napiwkiem tzw. bakszysz, czyli „podziel się majątkiem”.
Zabronione jest fotografowanie obiektów militarnych.
To kraj muzułmański, więc należy zwrócić uwagę na ubiór, nie obowiązują tu szczególne rygory obyczajowe jednak noszenie poza rejonami turystycznymi krótkich spódnic, szortów i strojów plażowych jest uznawane za niestosowne, w meczetach i miejscach świętych obowiązuje bezwzględnie zakrycie ciała.
W Egipcie, podobnie jak we wszystkich krajach islamskich obchodzony jest Ramadan. W tym okresie należy liczyć się z przesunięciem godzin handlowych na porę wieczorną i nocną.
W hotelach obowiązuje zakaz wnoszenia żywności i napojów zakupionych na zewnątrz.
Woda z kranu nie nadaje się do picia nawet po przegotowaniu, dlatego zaleca się spożywanie wody oryginalnie butelkowanej (groźba „klątwy Faraona”).
W większości hoteli w godzinach wieczornych, najczęściej już po zachodzie słońca, baseny poddawane są zabiegom higienicznym i chlorowaniu, dlatego korzystanie z nich jest zabronione.
Za próbę wwiezienia narkotyków grozi kara śmierci, mak traktowany jest jak środek halucynogenny.
Zabronione jest wywożenie fragmentów rafy koralowej, preparowanych skór zwierząt oraz antyków.
„Rota”