A jaki kolor chroni przed głupotą?

2014-10-28, 22:32
Oceń ten artykuł
(6 głosów)

Ale skandal! Nasz symbol uniezależnienia się energetycznego od Rosji, naszego wspaniałego „Independence'a" –– ktoś kazał pomalować w ruskie barwy narodowe!

Społeczeństwo oburzone. Internauci szaleją. Minister energetyki Rokas Masiulis tłumaczy się jak sztubak. Klaruje zszokowanym współobywatelom, że tam, gdzie u tamtych czerwień, u „Independence'a" – wiśnia. I że ten ruski „trikołor" na naszej „Niepodległości" - to tylko złudzenie optyczne. Gdy się patrzy na terminal z pewnej perspektywy. A tak – i w ogóle, i w szczególe – to ubarwienie tej pływającej machinery uzgadniano z kim się tylko dało. I z mieszkańcami Kłajpedy, i z kapitanami cumujących w Kłajpedzie statków, i z litewskimi architektami, którzy uznali, że środkowy siny najlepiej będzie pasował do pejzaży Mierzei Kurońskiej. A dolna wiśnia - to... ze względów bezpieczeństwa. Z górnopokładowej bieli „Independence'a" wytłumaczył się już wiceprezydent spółki „Sweco" Aidas Vaišnoras. To ochrona przed przegrzaniem „rur i innych struktur". Zaś wiśnia, o której minister mówił, że „ze względów bezpieczeństwa", tak naprawdę „chroni dno statku przed osiadaniem mułu". Dlaczego akurat wiśnia, a nie (dajmy na to) pudrowy róż czy amarant - Vaišnoras już nie precyzuje. Nie zdradza też, czy istnieje kolor chroniący przed gadaniem głupot.

Niestety, społeczeństwo i tak swoje wie: póki nasi tak mataczą, Putin z demonicznym grymasem satysfakcji obwiesza medalami swoich agentów, którzy przekupili południowych Koreańczyków, by nasz terminal ubarwić jak ich flagę narodową.

Ta histeryczna podejrzliwość rodaków i przeraża, i bawi. Podobnie jak dość nieudolne, za to bardzo gorliwe tłumaczenie się naszych decydentów. Przypomina mi to historię sprzed roku, o której pisał nawet niemiecki Der Spiegel, największy tu i najbardziej wpływowy tygodnik opinii. A poszło o to, że produkujący środki chemiczne niemiecki Koncern Henkel w atmosferze skandalu musiał wycofać z rynków wschodnich (i z emitowanej w Rosji reklamy) pewną kostkę WC, w kształcie i kolorach której Ukraińcy... dopatrzyli się swojej narodowej flagi. Wspomnianej kostki na Ukrainie jeszcze nie sprzedawano, ale czujni obywatele Samostijnej wytropili ją właśnie w rosyjskich spotach reklamowych i narobili rabanu. Ich portale społecznościowie kipiały oburzeniem na podłych Niemców, którzy swoim błękitno-żółtym odświeżaczem muszli klozetowych dokonali zamachu na ich narodową dumę. Henkel padł na kolana. Publicznie łajał się za przeoczenie, kajał się i przepraszał. Ustami swoich rzeczników prasowych tłumaczył, że jego zamiarem nie było obrażanie czy poniżanie kogokolwiek. Że producentom bynajmniej nie chodziło o odwzorowanie na swoim prokukcie ukraińskiej flagi, tylko o to, że „niebieski (kolor wody) od zawsze symbolizuje czystość, a żółty (czyli cytrynowy) – świeżość".

Ostatecznie Ukraińcy dali się jakoś przebłagać, zaś pragmatyczni Niemcy na wspomnienie tej afery jeszcze długo dziwili się potędze podejrzliwości, zakompleksienia i dociekliwości autorów histerii wokół kostki WC. Im, pozbawionym naszej wschodnioeuropejskiej fantazji, po prostu nie przyszłoby do głowy wypatrywać – czy to w muszli klozetowej, czy na terminalu naftowym – czyichś barw narodowych. Zwłaszcza że niewiele jest zestawów kolorów, których nie dałoby podciągnąć pod czyjeś narodowe barwy. Spójrzcie no chociażby na jamajskie czapeczki.

A wracając do naszego symbolu niezależności energetycznej. Jak na mój gust, to niechby on był wymalowany nawet w sierpy, młoty, półksiężyce, kwiatki, groszki czy w pepitkę. Chodzi mi o to, że jego ubarwienie nijak nie wpłynie na ceny dostarczanego nam gazu. A te, śmiem przypuszczać, przy zakupie go u Norwegów – raczej wzrosną niż pójdą w dół. Nie marudzę. Podzielam zachwyt, jakim „Independence'a" darzy nasza prezydent Dalia Grybauskaitė, bo jest rzeczywiście imponujący. Smuci mnie tylko, że moja przyjaciółka z czasów studiów – dziennikarka z dyplomem UW i 27-letnim stażem pracy w jednej z redakcji publicznej TV – znów na pół roku kazała sobie wyłączyć telefon stacjonarny. Robi tak od lat po rozpoczęciu sezonu grzewczego, bo nie jest w stanie udźwignąć aż dwu rachunków naraz – za ogrzewanie i za telefon. Cóż, przez pół roku będę dzwonić do niej na komórkę. A przy okazji spytam się, co sądzi o barwach „Independence'a".

Lucyna Schiller

Komentarze   

 
#25 Józef 2014-11-09 12:39
Pani Lucyna nie tylko postawiła tytułowe pytanie: A jaki kolor chroni przed głupotą? Ale też w tekście poniekąd udzieliła odpowiedzi, że głupota może nie mieć żadnych ograniczeń.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#24 Chip 2014-11-06 20:46
Mogli by pomalować we wszystkie kolory tęczy. Wesoło by było i nikt by tego palcem nie tknął.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#23 Wojciech Pl 2014-11-06 18:46
Cytuję zulugula:
ciekawe czy nie boją się czyścić zęby pastą "Aquafresh" bo też ma kolory jak na rosyjskiej fladze. Zaś na przykład "Colgate" jest biało czerwony, tej pasty też się boją?


tak a propos:

W Rosji powstał projekt, żeby zmienić flagę z niebiesko-biało-czerwonej na czerwoną, jak za starych dobrych czasów.
Informacja rozeszła się błyskawicznie.
Do Putina dzwoni telefon:
- Tu prezes The Coca-Cola Co. W związku z Waszymi planami, mamy dla państwa propozycję. Jeżeli na waszej fladze umieścicie nasze logo, całemu waszemu rządowi fundujemy dwuletnie pensje.
- Ciekawa propozycja, przemyślimy to i skontaktujemy się z Wami.
Kończy rozmowę, po czym dzwoni do Saszy:
- Sasza słuchaj, kiedy dokładnie kończy się nam umowa z Aquafresh? ;)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#22 oho 2014-11-06 15:21
ta dziennikarka chyba dużo gada przez ten telefon...
moim zdaniem statek wlasnie powinni byli pomalowac prowokacyjnie na kolory rosysjkie i jeszcze nazwac np. Sewostopol czy Krym :) i niech dowozi Gaz na Litwe. nawet ruskim by nie wypadało skrzywdzic taki "swoj" statek :)
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#21 anton 2014-11-06 14:35
wszystkiego się boją a ja im powiem tylko: strachy na lachy, ot co.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#20 zulugula 2014-11-05 20:42
ciekawe czy nie boją się czyścić zęby pastą "Aquafresh" bo też ma kolory jak na rosyjskiej fladze. Zaś na przykład "Colgate" jest biało czerwony, tej pasty też się boją?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#19 hehe 2014-11-05 13:24
wylazi na wierzch prawdziwa lietuviska natura. ale na szczescie jeszcze nie wszyscy dali sie tak zupelnie oglupic. jest nadzieja ze moze kiedys bedzie normalnie.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#18 Dżozef 2014-11-04 18:46
Cytuję Anna:
Litwini są zdecydowanie przeczuleni na punkcie zagrożeń dla ich litewskości, państwowości i języka. Czasami to przybiera wręcz śmieszne i żałosne objawy. To musi wynikać z małego poczucia wartości własnej, a jednocześnie z olbrzymich kompleksów, szczególnie wobec większych sąsiadów Polski i Rosji. Właściwie to Litwinom należy współczuć tego ich zagubienia, oni jako wspólnota naprawdę muszą być nieszczęśliwi i niespełnieni. Szkoda że przy okazji komplikują nasze życie.

Oni mają gigantyczne kompleksy. Chyba słusznie przeczuwają, że mają wiele na sumieniu wobec Polaków - choćby Ponary albo współpracę z bolszewią i hitlerią przeciw naszym ojcom. To doprawdy są powody do wyrzutów sumienia.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#17 arnika 2014-11-03 16:43
Cytuję wilenski:
jakby nie było innych problemów...


Tak już jest na Litwie, że wymyśla się różne tematy zastępcze, a sprawy poważne są przemilczane i zamiatane pod dywan (np. dyskryminowanie mniejszości narodowych).
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#16 wilenski 2014-11-03 15:56
jakby nie było innych problemów...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 4 maja 2024 

    Św. Floriana, męczennika, wspomnienie

    J 15, 18-21

    Ewangelii według świętego Jana

    Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeżeli świat was nienawidzi, to wiedzcie, że Mnie wcześniej znienawidził niż was. Gdybyście byli ze świata, świat kochałby to, co do niego należy. Wy jednak nie jesteście ze świata, gdyż wybrałem was z tego świata dla siebie. Dlatego świat was nienawidzi. Czy przypominacie sobie słowa wypowiedziane przeze Mnie?: „Sługa nie jest ważniejszy od swego pana”. Jeśli Mnie prześladowali, także i was będą prześladować. Jeśli zachowywali moją naukę, będą przestrzegać również waszej. Dopuszczą się zaś tego wszystkiego w stosunku do was ze względu na moje imię, ponieważ nie znają Tego, który Mnie posłał”.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24