Wieści o śmierci „tego tworu” są przesadzone

2016-07-06, 09:48
Oceń ten artykuł
(8 głosów)

Obawiam się, że chybotanie unijną łodzią może niedługo stać się ulubioną rozrywką politycznej fauny z coraz liczniejszych krajów członkowskich UE. Zwłaszcza że dali nam Brytyjczycy przykład, jak chybotać mamy.


Sęk w tym, że zabawa to może i przednia, ale kompletnie szczeniacka. Godna pryszczatych małolatów, którzy nie zdają sobie sprawy, że w ten sposób nie tyle imponują towarzyszom podróży, ile narażają na niebezpieczeństwo i ich, i swoje własne – wcale wygodnie w tej łodzi umoszczone – tyłki. Dlatego Nigela Farage´a, który po zwycięskim dla niego referendum w sprawie Brexitu, z rechotem ogłosił, że „Unia Europejska się rozpada i umiera”, a też cieszył się publicznie na samą myśl, że następnymi opuszczającymi „ten twór” będą być może Szwecja, Dania, Austria oraz Włochy, uważam za szkodliwego idiotę. Myślałby kto, że „ten twór” wyrósł na tyłku Wielkiej Brytanii jakoś niepostrzeżenie i podstępnie. Że nie uczestniczyła ona w jego powstawaniu, kształtowaniu, rozszerzaniu, procesach legislacyjnych, tworzeniu mechanizmów i modeli funkcjonowania oraz powoływaniu organizacji, instytucji i organów. Nie dziwię się więc, że liczni deputowani z innych krajów wygwizdali Farage´a, gdy ten podczas specjalnej poświęconej Brexitowi sesji PE rzucił im mściwie: „wasz projekt polityczny i wasza waluta ponoszą porażkę”. Aż trudno uwierzyć, że do niedawna „wyjście po angielsku” oznaczało dyskretne wycofanie się. Bez pożegnania, ale też bez inwektyw rzucanych w stronę towarzystwa, z którego się zresztą jeszcze definitywnie nie wypisało.

Brexit to zmienia. No cóż. Życzmy Brytyjczykom wielkich sukcesów na nowej drodze bez unijnych kajdanków. Dziw tylko, że główni popychacze swojego kraju ku upragnionej pozaunijnej wolności tak haniebnie i masowo pierzchają przed jej smakowaniem. Na czele z Farage´m, który ogłaszając o rezygnacji z kierowania swoją partią i z udziału w polityce w ogóle (a z mandatu w PE jednak nie) przyznał się do tego, że jest zwyczajnym bajerantem i tchórzem. A jeszcze kilka dni temu wydawało się, że nie może być większego blamażu niż wycofanie się z kandydowania na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii innego wielkiego zwolennika Brexitu, porównywacza UE do nazistowskich Niemiec, konserwatysty Borisa Johsona. A przecież i ten – policzywszy wszystkie zadania, z jakimi będzie musiał zmierzyć się nowy premier – ocenił skromnie: „Tą osobą nie mogę być ja”. Żenada żenadę pogania. Ustępujący David Cameron, który swoje drapnięcie przed misją rozpoczęcia i nadzorowania procedury występowania Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty zapowiedział jako pierwszy z tej trójki, przynajmniej miał alibi. Co prawda to właśnie on rozpalił ogień pod tyglem z tą kaszą -bre(xit)eją, której nikt z jej głównych kucharzy nie chce teraz jeść, no ale ten (przynajmniej oficjalnie) był zwolennikiem pozostania jego kraju w UE. A więc przegrał. A w dojrzałych demokracjach przegrani ustępują.

Jestem fanką Unii Europejskiej. Dla mnie ona nie „wasza”, tylko „nasza”. Z całą niedoskonałością inwentarza, który też przecież nie został spuszczony z kosmosu, a jest efektem naszej wspólnej „radosnej” twórczości. Absurdalne dyrektywy regulujące krzywiznę ogórka czy uznające, że ślimak jest rybą, a marchewka owocem, też do tego arsenału należą. Ale to bzdety, które można skorygować. Podobnie jak naprawdę poważne mankamenty Wspólnoty, które wychodzą „w trakcie prania”. Ale nie przysłaniają mi one zalet i dobrodziejstw UE, które wszyscy znamy i z których Brytyjczycy też korzystali. Dlatego mam nadzieję, że wieści o śmierci „tego tworu” są mocno przesadzone. I życzę mu – niezależnie od tego, czy po Brexicie skręci w kierunku zacieśniania współpracy, czy w stronę większej suwerenności poszczególnych państw (byleby bez warcholstwa, awanturnictwa i kierowania się wyłącznie narodowymi egoizmami) – dożycia takiej chwili, gdy Brytyjczycy poproszą się z powrotem.

Lucyna Schiller

Komentarze   

 
#42 Leanna 2017-08-30 16:06
Inną sprawą jest zwrot kosztów związany z naprawą np.

auta w związku z wypadkiem czy kolizją a inna sprawa to odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu czy nawet śmierć.



Feel free to surf to my webpage :: votum sa praca opinie: http://forum.gazeta.pl/forum/w,23,71160817,71160817,Votum_Centrum_Odszkodowan_S_A_prosze_o_opinie.html
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#41 Leanna 2017-08-30 16:06
Inną sprawą jest zwrot kosztów związany z naprawą np.

auta w związku z wypadkiem czy kolizją a inna sprawa to odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu czy nawet śmierć.



Feel free to surf to my webpage :: votum sa praca opinie: http://forum.gazeta.pl/forum/w,23,71160817,71160817,Votum_Centrum_Odszkodowan_S_A_prosze_o_opinie.html
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#40 Eskapistka 2016-07-25 21:32
Wszystko wskazuje na to, że niewielki procent Polaków czy Litwinów wyjedzie z Wlk Brytanii.
Rząd poważnie zastanawia się nad eksmisją muzułmanów.
Rząd Lituvy może odetchnąć, bo gdyby Litwini wrócili to bezrobocie wzrosłoby trzykrotnie. A ulubiony wskaźnik (choć fałszywy) rządów poleciałby na łeb, na szyję
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#39 Roch 2016-07-22 15:04
Nowa mapa Europy.
http://www.penera.pl/upload/images/2fe1e208fb2651192991f605d5aa6680_przez__middle.jpg

Niestety taka jest prawda. Europa umiera pod wpływem imigrantów muzułmańskich. Najgorsze rzeczy dzieją się tam gdzie są muzułmanie i w krajach, które przyjmują najwięcej imigrantów. A ci im się odwdzięczają w taki sposób
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#38 Klika 2016-07-22 11:58
Wielka Brytania nie chce być dłużej wasalem biurokratów z Brukseli!!! Lamenty większości "naszych" dziennikarzy i politruków są podyktowane skrajnym serwilizmem wobec eurokratów wszelkiej maści.
Nie takiej UE chcemy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#37 John Doe 2016-07-21 20:15
To koniec tworu jakim jest dzisiaj Unia. Ale może być początkiem prawdziwej Europy Ojczyzn. Trzeba odsunąć tylko kilka osób: liberałów i postkomunistów oraz zakazać lobby
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#36 Kamel 2016-07-18 14:28
To się będzie działo. Boris Johnson został ministrem spraw zagranicznych w rządzie Theresy May.

Jego zdanie nt UE:
First they make us pay in our taxes for Greek olive groves, many of which probably don’t exist. Then they say we can’t dip our bread in olive oil in restaurants. We didn’t join the Common Market – betraying the New Zealanders and their butter – in order to be told when, where and how we must eat the olive oil we have been forced to subsidise.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#35 Messi 2016-07-15 18:44
UE i Niemykę pod siebiecy dostali żółta kartkę. Mądry gracz będzie juz ostrożniej postępować i nie będzie grać brutalnie i egoistycznie. Powinien zacząć grac dla drużyny. Czy Niemcy stać na to? Czy stać ich aby grać dla dobra wszystkich państw czy będzie dalej robiła politykę pod siebie?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#34 W.Litwin 2016-07-14 10:48
Główne źródło obecnych problemów UE i całego Zachodu polega na założeniach ideologii tzw. społeczeństwa otwartego. Zwraca uwagę na zohydzenie patriotyzmu, sekularyzację społeczeństw zachodnich oraz na błędne rozumienie praw człowieka w relacji do obowiązków społecznych. Wskutek tego Unia Europejska stała się czymś innym, niżeli miała być, i zaczęła być postrzegana jako zagrożenie dla tożsamości narodowej.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#33 MJ 2016-07-14 10:37
Rzeczywista unia musi być przede wszystkim związkiem państw, jednak dziś kierownictwo UE atakuje ich samodzielność, nawet gdy bronią nie tylko siebie, ale i Europy. Czym bowiem było atakowanie Węgier, gdy przeciwstawiły się nielegalnej imigracji?
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 19 kwietnia 2024 

    J 6, 52-59

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    Żydzi zaczęli się sprzeczać między sobą, pytając: „Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?”. Jezus więc oświadczył: „Uroczyście zapewniam was: Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym. Bo moje ciało naprawdę jest pokarmem, a moja krew naprawdę jest napojem. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, pozostaje we Mnie, a Ja w nim. Podobnie jak Mnie posłał Ojciec, który żyje, i jak Ja żyję dzięki Ojcu, tak również ten, kto Mnie spożywa, będzie żył dzięki Mnie. To jest właśnie chleb, który zstąpił z nieba; inny od tego, jaki jedli przodkowie i pomarli. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”. O tym mówił Jezus w synagodze, gdy nauczał w Kafarnaum.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24