W Niemenczynie przebadano blisko 400 mieszkańców. Stwierdzono kolejne 5 przypadków COVID-19 – wszystkie związane są z firmą „Vilnika”.

W poniedziałek pracę wznawia przychodnia w Szeszkinii, która wcześniej została zamknięta z powodu zagrożenia rozprzesteniania się koronawirusa.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że koronawirusem zarazili się wszyscy podopieczni prywatnego hospicjum w Kłajpedzie – poinformował dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Kłajpedzie Vinsas Janušonis.

Ministerstwo Ochrony Zrowia potwierdziło 34. śmierć spowodowaną infekcją koronawirusową.

W sobotę na Litwie potwierdzono 59 nowych przypadków COVID-19. Ogólna liczba zakażonych koronawirusem w naszym kraju wynosi 1298.

W Kłajpedzie w prywatnym domu opieki „Klaipėdos hospisas” potwierdzono 40 przypadków zakażenia koronawirusem.

Jesienią może pojawić się druga fala zachorowań na koronawirusa – takich prognoz jest coraz więcej. Przedstawiciel Włoch w Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) uważa, że to więcej niż hipoteza – „to pewność”.

Wśród pracowników przedsiębiorstwa „Vilnika”, działającego w podwileńskim Niemenczynie, potwierdzono 52 nowe przypadki zakażenia koronawirusem.

Podczas epidemii koronawirusa coraz częściej pojawiają się w przestrzeni publicznej, szczególnie w sieciach społecznościowych, informacje o urządzeniach do biorezonansu, które niby pomagają zapobiec lub leczyć infekcje koronawirusowe. Państwowa Służba Akredytacyjna ds. Opieki Zdrowotnej apeluje do mieszkańców, aby nie ulegali pokusie takich rzekomo uzdrawiających aparatów, gdyż obecnie na świecie nie ma żadnych urządzeń medycznych do zapobiegania i leczenia infekcji COVID-19.

Mer rejonu szyrwinckiego Živilė Pinskuvienė poinformowała w piątek późnym wieczorem, że szpital w Szyrwintach zostaje tymczasowo odizolowany po tym, jak w placówce wykryto przypadek zakażenia koronawirusem. Zamknięta jest również izba przyjęć.