Pierwsza transmisja ospy małpiej z człowieka na psa została odnotowana w Paryżu. W zeszłym tygodniu poinformował o tym magazyn medyczny „The Lancet”. Pies rasy chart włoski zaraził się małpią ospą od swych gospodarzy.
„To pierwszy udokumentowany przypadek, gdy człowiek zaraził zwierzęcia… i sądzimy, że jest to pierwszy przypadek zakażenia u psa” – powiedział dziennikarzom Rosamund Lewis, ekspert WHO ds. małpiej ospy.
Jak podkreślił, eksperci byli świadomi teoretycznego ryzyka, że może wystąpić taki przeskok wirusa, a biura zdrowia publicznego już doradzały osobom chorym „izolowanie się od swoich zwierząt domowych”.
Dodał też, że bardzo ważne jest zagospodarowanie odpadami, aby zmniejszyć ryzyko zarażenia gryzoni i innych zwierząt poza domem.
Jak powiedział, bardzo ważne jest, aby „ludzie wiedzieli, jak chronić swoje zwierzęta domowe i jak gospodarować odpadami, aby ogólnie zwierzęta nie zaraziły się wirusem małpiej ospy”.
Małpia ospa ma taką nazwę, gdyż wirus został po raz pierwszy odkryty w 1958 roku u małp trzymanych w celach badawczych w Danii, ale choroba dotyka wielu zwierząt, najczęściej gryzoni.
Choroba została po raz pierwszy zdiagnozowana u ludzi w 1970 roku w Demokratycznej Republice Konga i od tego czasu rozprzestrzeniła się głównie na niektóre kraje Afryki Zachodniej i Środkowej.
W maju tego roku liczba przypadków choroby, która powoduje gorączkę, bóle mięśni i duże, przypominające półpasiec zmiany skórne, zaczęła gwałtownie rosnąć na całym świecie, głównie wśród mężczyzn.
Według WHO, która ogłosiła epidemię globalnym stanem zagrożenia dla zdrowia, od początku roku w 92 krajach potwierdzono ponad 35 tys. przypadków choroby, a 12 osób zmarło.
Na Litwie pierwszy przypadek małpiej ospy potwierdzono 3 sierpnia. Chorobę zdiagnozowano u mężczyzny, który wrócił do kraju z zagranicy.
Na podst. ELTA, inf. wł.