„Pierwsza nieduża ilość dotrze tydzień wcześniej, jeśli 21 grudnia Europejska Agencja Leków podejmie działania, a Komisja Europejska 23 przyjmie własne decyzje. Oznacza to, że pierwsza część szczepionek może dotrzeć na Litwę 25-26 grudnia. Jednak, jak uzgodniliśmy, mówimy ludziom prawdę... Niestety to niewielka ilość. Osobiście nie posiadam informacji, z jakich powodów zmieniają się te ilości. Jest bardzo prawdopodobne, że cała Europa nie zna prawdziwych powodów. Czekamy na informacje” – powiedział w środę po posiedzeniu rządu Dulkys.
„W każdym razie dobrą wiadomością jest to, że na pewno są umowy i naprawdę w 2021 roku będziemy mieli wystarczającą ilość – 7,2 mln szczepionek, a to nam naprawdę wystarczy. Teraz pozostaje tylko pytanie, co będzie z dostawą. Czy ta dostawa zostanie podzielona na małe ilości, czy będzie ich więcej co kwartał. Czekamy na odpowiedzi” – mówił minister.
Przypomniał, że Litwa zawarła 6 umów z firmami farmaceutycznymi produkującymi szczepionki. Podkreślił, że państwowe fundusze są już zapewnione na ich pozyskanie.
„Z budżetu państwa, co dotychczas nie było przewidziane, przeznaczono 65 mln euro. Ponadto, czego do tej pory nie przewidziano, a teraz jest w przejrzysty sposób planowane, to kolejne 80 mln na różne środki: testowanie, logistyka i inne” – powiedział.