Przygotowanie do nowej fali koronawirusa i możliwe prognozy
Na drugą falę nie musieliśmy długo czekać: na Litwie liczba przypadków zakażenia koronawirusem ciągle rośnie. Ministerstwo Ochrony Zdrowia reaguje na zmieniającą się sytuację, dlatego na początku każdego tygodnia, zgodnie z nowymi wskaźnikami zachorowalności, szef operacji kryzysowych na szczeblu państwowym, minister ochrony zdrowia Aurelijus Veryga określa, które samorządy muszą zintensyfikować badania.
W związku z tym przeprowadza się więcej badań epidemiologicznych. Dyrektor Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego Robertas Petraitis mówi, że obecnie głównym zadaniem centrum jest zlokalizowanie ognisk i zapobieganie dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
„Po potwierdzeniu przypadku zakażenia koronawirusem specjaliści z NCZP kontaktują się z osobą i wyjaśniają okoliczności zakażenia – jakie miejsca zakażona osoba odwiedzała w ciągu ostatnich 14 dni, z kim kontaktowała się i inne szczegóły z tym związane. Analiza tych okoliczności pozwala ustalić, czy dana osoba jest związana z ogniskiem epidemicznym, czy też jest to nowy przypadek infekcji. Ostatnio większość przypadków dotyczy ognisk, które są już zbadane. Dlatego można powiedzieć, że zakażenie rozpowszechnia się wewnątrz kraju” – wyjaśnia Petraitis.
Aby zapobiec przedostawaniu się wirusa do naszego kraju, każdego tygodnia zatwierdzana jest lista krajów dotkniętych chorobą, z których wymagana jest izolacja po powrocie lub przybyciu.
„Bardzo ważne jest, aby wszystkie osoby, które przyjechały lub wróciły z zagranicy, zarejestrowały się, tj. przesłały swoje dane do NCZP. Jest to konieczne, aby osoba, która przyjechała z zagranicy, mogła skontaktować się ze wszystkimi osobami, które razem podróżowały i ostrzec ich o zagrożeniu” – mówi dyrektor NCZP.
Epidemiolodzy zwracają uwagę, że wraz ze zbliżeniem się sezonu grypowego w społeczeństwie może wzrosnąć zachorowalność na różne infekcje górnych dróg oddechowych i grypę. Według Petraitisa, może to mieć istotny wpływ na rozprzestrzenianie się koronawirusa.
„Coraz więcej czasu będziemy spędzać w pomieszczeniach zamkniętych, gdzie warunki rozprzestrzeniania się różnych wirusów wśród ludzi są bardziej przychylne niż na otwartej przestrzeni. Wszystko to może mieć wpływ na częstotliwość występowania koronawirusa” – przewiduje dyrektor NCZP.
Zachęca się do zachowania czujności
Odczuwalny jest przełom pandemii, ale wymagania wobec mieszkańców nie są zaostrzane gwałtownie. Jednak w celu opanowania sytuacji, wykorzystywana jest litewska policja, która sprawdza, czy mieszkańcy nie zapomnieli o przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa.
Szef wydziału komunikacji Departamentu Policji Ramūnas Matonis mówi, że w danej chwili kontrola nie jest tak rygorystyczna, a liczba naruszeń jest znacznie niższa. Jednak kontrole nadal trwają.
„Teraz policja ponownie kontroluje, czy ludzie przestrzegają wymogów dotyczących samoizolacji. Te naruszenia są odnotowywane, ale nie są to zbyt duże liczby, więc praca przebiega dość normalnie” – mówi Matonis.
Dyrektor Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego zauważa, że ludzie uważniej śledzą zmiany dotyczące wymagań i że taka świadomość społeczna przyczynia się do skuteczniejszego zwalczania pandemii. „Osoby telefonujące do NCZP zwykle pytają, jakie procedury są stosowane po przyjeździe na Litwę z zagranicy, czy będą zobowiązane do izolacji, czy po teście na koronawirusa i negatywnym wyniku można zakończyć samoizolację i tak dalej. Otrzymujemy również wiele telefonów od osób, które miały kontakt z zakażoną osobą. Dziękujemy, że mieszkańcy do nas telefonują, co ułatwia epidemiologom ustalenie, z kim dana osoba była w kontakcie. W tej chwili można to zgłosić na naszej stronie internetowej” – wyjaśnia Robertas Petraitis.
Tymczasem dyrektor NCZP zachęca mieszkańców do pamiętania o podstawowych wymaganiach bezpieczeństwa, które stały się dla wielu powszechne. „Myślę, że nauczyliśmy się tego od pierwszej fali pandemii – nauczyliśmy się pracować zdalnie, nauczyliśmy się często i prawidłowo myć ręce, dezynfekować je, jesteśmy przyzwyczajeni do noszenia masek w miejscach publicznych. Wzywam ludzi, aby byli odpowiedzialni, aby nie zapominali o tych środkach i stosowali je w odpowiednim czasie. Wierzę, że razem pokonamy tego wirusa” – mówi Petraitis.
Informacja przygotowana na zamówienie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych