„Rano dowiedziałem się, że moje badania też są pozytywne. Zauważąjąc bezpodstawną krytykę za plecami, mogę potwierdzić, że wykonałem testy prewencyjne w weekend i nie byłem wówczas zarażony koronawirusem. Jestem odpowiedzialny społecznie i rozumiem zagrożenia, jakie koronawirus niesie dla wszystkich mieszkańców, dlatego uczestniczyłem w wydarzeniach tylko wtedy, gdy miałem pewność, że nie rozprzestrzeniam wirusa” – napisał mer na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Bautronis poinformował, że od dziś poddaje się izolacji, będzie pracował zdalnie z domu.
„Nie przeszkadza to w rozwiązania pilnych problemów. O godz. 9 rano odbędzie się posiedzenie Komisji ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, na którym zapadną nowe decyzje dotyczące opanowania rozprzestrzeniania się wirusa” – podkreślił mer.
Bautronis ma nadzieję, że jego osobiste doświadczenie zachęci mieszkańców kraju do jeszcze większej odpowiedzialności i jedności.
„Wirus nie wybiera osób według imion, wieku czy płci. Musimy zrozumieć, że dystans społeczny jest kluczowym środkiem zapobiegawczym w walce z COVID-19” – zaznaczył.
W rejonie rosieńskim odnotowano największy wskaźnik zachorowań w kraju (329,9 osób na 100 tys. miszkańców).
Na podst. ELTA