Zgony zarejestrowano w okręgach wileńskim, kowieńskim i poniewieskim. Pacjenci należeli do grup wiekowych 65-74 i 45-54 lat.
W ubiegłym roku na kleszczowe zapalenie mózgu zmarło w naszym kraju 6 osób.
„Ludzie, którzy spędzają dużo czasu na łonie przyrody, są wysoko narażeni na zakażenia. Są to leśnicy, myśliwi, robotnicy polowi, zbieracze jagód, grzybiarze, rolnicy, turyści, sportowcy (biegacze, biegacze na orientację), żołnierze. Kleszczowe zapalenie mózgu częściej występuje u osób dorosłych, a najczęściej występuje w grupach wiekowych 45-54, 55-64 i 65-74 lat. Cięższy przebieg choroby obserwuje się zwykle u osób starszych, często choroba pozostawia ślad” – powiedziała cytowana w komunikacie Aušra Bartulienė, epidemiolog Centrum Chorób Zakaźnych i AIDS.
Pierwsze stadium choroby jest podobne do przeziębienia lub grypy: gorączka, zmęczenie, ból głowy i mięśni, nudności. Te symptomy utrzymują się w ciągu 5 dni.
Po kilku tygodniach od momentu ukłucia przez kleszcza dochodzi do drugiego stadium choroby, które ma o wiele cięższy przebieg i może mieć postać oponową, mózgową, mózgowo-rdzeniową lub mózgowo-oponowo-rdzeniową. Bardzo ciężki przebieg choroby występuje tylko u 10 proc. pacjentów, ale organizm osób w wieku powyżej 40 lat trudniej zwalcza chorobę.
Według specjalistów, najskuteczniejszym sposobem zapobiegania kleszczowemu zapaleniu mózgu są szczepienia ochronne. Szczepionka przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, która jest skuteczna do 98 proc., może być podawana dzieciom od pierwszego roku życia.