Potwierdzają to badania przeprowadzone przez naukowców australijskich, holenderskich, a zwłaszcza amerykańskich z New York Institute of Technology. Pokazują one, że w krajach, które prowadzą program szczepień przeciwko gruźlicy, odnotowano mniejszą liczbę zachorowań i zgonów na COVID-19, czyli chorobę wywoływaną przez koronawirusa. Te kraje to m.in. Litwa, Polska, Węgry, Słowacja i kraje byłego Związku Radzieckiego. Zaś w krajach, w których szczepionka jest wcale lub rzadko stosowana, takich jak Włochy, Holandia, Hiszpania, zachodnia część Niemiec czy USA, odnotowano zdecydowanie więcej przypadków śmiertelnych COVID-19. Badacze ocenili zachorowalność i śmiertelność z powodu COVID-19 w ponad pięćdziesięciu krajach. Brano pod uwagę kraje o populacji większej niż milion mieszkańców. Wnioski z badania są takie, że w krajach szczepiących dawniej lub obecnie obowiązkowo na gruźlicę liczba zgonów z powodu COVID-19 jest kilkanaście razy mniejsza niż w krajach, które nigdy nie szczepiły obowiązkowo na gruźlicę.
Australijskie badania z Murdoch Children's Research Institute w Melbourne mówią o tym, że szczepionka przeciw gruźlicy nie tylko działa przeciwko bakterii wywołującej gruźlicę, ale wywołuje zjawisko nazywane „wytrenowaną odpornością”, ucząc system immunologiczny intensywniejszej odpowiedzi odpornościowej również przeciwko innym patogenom wywołującym choroby układu oddechowego, a zwłaszcza choroby płuc. Wygląda na to, że zaszczepienia przeciw gruźlicy mają specjalną moc chroniącą przed koronawirusem, a zwłaszcza przed powikłaniami, które wywołuje wirus. Dlatego Australia rozpoczęła w trybie pilnym szczepienie swoich mieszkańców szczepionką przeciwko gruźlicy.
A zatem mieszkańcy Litwy oraz innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej mogą czuć się bardziej bezpieczni, ponieważ od lat 50. XX wieku w krajach tych są obowiązkowe szczepienia przeciw gruźlicy. Bardziej uważać powinny natomiast osoby starsze, które nigdy nie były zaszczepione i wszystkie osoby posiadające poważne schorzenia układu krążenia, nerek oraz inne tak zwane „choroby towarzyszące”, gdyż są one bardziej podatne na zachorowanie i powikłania. Dla starszych mieszkańców Wileńszczyzny dobrą wiadomością może być informacja mówiąca o tym, że w Polsce pierwsze szczepionki przeciwko gruźlicy podawano już od 1924 roku. Nie były one jednak obowiązkowe, a zatem nie każdy był zaszczepiony. Podpowiadamy, że osoba zaszczepiona ma charakterystyczną bliznę, najczęściej na lewym ramieniu, u 95 proc. szczepionych powstaje biało-różowa blizna o średnicy do 6-8 mm.
Komentarze
"Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/czy-szczepionka-przeciw-gruzlicy-chroni-posrednio-takze-przed-koronawirusem-sars-cov-2-987411
Kraje, gdzie szczepienia przeciwko gruźlicy (BCG) są powszechne, mogą być mniej dotknięte przez pandemię SARS-CoV-2. „Wiele państw zrezygnowało ze szczepień BCG, przede wszystkim bogate kraje Zachodu, gdzie gruźlica praktycznie nie występowała. Natomiast w krajach z tzw. strefy postsowieckiej są one cały czas wykonywane” – mówi prof. dr hab. n. med. Krzysztof J. Filipiak w programie „Oblicza Medycyny”."
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.