Skóra na dekolcie jest znacznie cieńsza niż na twarzy. Pozbawiona jest praktycznie tkanki tłuszczowej i ma niewielką ilość gruczołów łojowych. Przez to szybko traci wilgoć.
Do codziennej pielęgnacji zarówno dekoltu jak i szyi możemy używać tych samych kosmetyków co do demakijażu twarzy, np. płynu micelarnego czy delikatnego żelu. Potem dobrze jest jeszcze spłukać skórę chłodną wodą, co poprawi krążenie i ujędrni skórę.
Krem najlepiej nakładać w formie masażu, co zawsze powinno odbywać się w kierunku od dekoltu do brody. Ma to być kierunek przeciwny do grawitacji. Poprawia się wówczas krążenie w naczyniach włosowatych oraz zapobiega wiotczeniu skóry. Kosmetyk należy wmasowywać prawą ręką po lewej stronie i odwrotnie. Podczas pielęgnacji nie zapominajmy też o miejscach pod pachami oraz z tyłu szyi.
Szybką poprawę wyglądu szyi i dekoltu mogą przynieść zimne okłady. Można taki wykonać kostką lodu owiniętą np. w folię spożywczą lub włożoną do woreczka śniadaniowego. Takim kompresem trzeba masować skórę na szyi i dekolcie delikatnymi okrężnymi ruchami w kierunku brody około 3 minut. Po takim masażu skóra stanie się bardziej elastyczna.
Zabieg oczyszczający dekolt i szyję należy wykonywać raz w tygodniu. Najlepiej użyć do tego celu drobnoziarnistego peelingu.
Twarz, dłonie i dekolt są najbardziej narażone na działanie promieni słonecznych. Twarz zasłaniamy kapeluszem, okularami, włosami, ręce są w stałym ruchu, ale dekolt eksponowany jest szczególnie mocno. Opala się więc najszybciej. Nie chroniąc go przed słońcem, skóra się na nim szybko wysuszy i pojawią się zmarszczki. Warto więc latem, w godzinach największej ekspozycji słonecznej, osłaniać dekolt i nie zapominać o kosmetykach z filtrami UVA i UVB. Zaniedbania w tym zakresie mogą dodatkowo skutkować poparzeniami, przebarwieniami, piegami lub innymi plamkami.
Rota