Niektóre interakcje mogą być groźne. Zaburzają rytm serca, wywołują spadek lub niebezpieczny wzrost ciśnienia krwi. Działanie leków bardzo zależy od tego, kiedy je bierzemy: przed, po, czy w czasie posiłku, co jemy i co pijemy, zażywając lekarstwa, ma to dla naszego organizmu olbrzymie znaczenie.
W przypadkach, gdy lekarstwa popijemy mlekiem lub sokiem albo zagryziemy tłustą kiełbasą, nawet najlepsze mogą zawieść i nie pomogą nam w walce z chorobą. Mogą wręcz zaszkodzić, a czasami nawet... zabić!
Na ten temat istnieje żelazna zasada: leki zawsze należy popijać letnią przegotowaną wodą z kranu. Nigdy nie popija się leków żadnymi innymi płynami. Stąd nasuwa się pytanie: a dlaczego nie wodą mineralną? Dlatego, że związki zawarte w wodzie mineralnej mogą utrudniać wchłanianie leków. Podobne działanie mają też niektóre pokarmy.
– Jeżeli bierzemy leki, zapytajmy lekarza lub farmaceuty, co powinniśmy wyeliminować ze swojej diety – podpowiada dr Borkowski. – W wielu przypadkach ma to dla terapii kluczowe znaczenie.
Ostrożność warto zachować w przypadku pomarańczy, pomelo i limonek, ale najbardziej niebezpieczną mieszanką z lekami są grejpfruty i sok grejpfrutowy.
Sok grejpfrutowy potrafi nawet 15-krotnie zwiększyć stężenie leku w organizmie, a to grozi zatruciem. Sok grejpfrutowy potrafi także w bardzo krótkim czasie lek zutylizować, wtedy efekt jest taki, jakbyśmy lekarstwa w ogóle nie brali. Sok z grapefruita może zaburzyć działanie leków stosowanych przy nadciśnieniu, obniżających poziom cholesterolu, leków przeciwalergicznych i stosowanych u pacjentów po przeszczepach. Skutkiem są między innymi, w zależności od rodzaju leku, spadek lub duży wzrost ciśnienia krwi, ból mięśni, ból głowy, nieostre widzenie.
Inhibitory MAO – w tej grupie lekarstw są między innymi leki przeciwgruźlicze i antydepresyjne – mogą wchodzić w reakcje z serami pleśniowymi, jak brie, camembert, roquefort, przejrzałymi owocami kiwi czy bananami, kiełbasami typu salami, wędzonymi rybami. Odczujemy to w postaci bardzo niebezpiecznego wzrostu ciśnienia tętniczego.
Najważniejsze jest pamiętać o tym, że zawsze trzeba doczytać na ulotce lub dopytać lekarza, czy przyjmować lekarstwo przed, w trakcie, czy może najlepiej po posiłku.
Niektóre leki lepiej się wchłaniają i szybciej działają przyjmowane na pusty żołądek, inne koniecznie trzeba poprzedzić posiłkiem, bo mogą żołądek podrażnić. A są i takie, które należy łykać na przykład dokładnie pół godziny przed zjedzeniem czegokolwiek. Leki, które mogą wejść w niedobrą reakcję z żywnością, łykajmy godzinę przed lub dwie godziny po jedzeniu.
Tabletki powinniśmy łykać na stojąco! Gdy łykamy tabletkę leżąc albo w pozycji półsiedzącej, osłabiony ruch mięśni powoduje, że pigułka zalega w przełyku i wędruje w nim wolniej. Skutkiem tego mogą być podrażnienia, owrzodzenia, uszkodzenia śluzówki i nadwrażliwość przełyku na temperaturę.
Na podst. Onet.pl