Niestety, według Pranasa Černiauskasa, kierownika działu odontologii i protezowania w Centralnej Przychodni Rejonu Wileńskiego, rodzice nie zawsze są tego faktu świadomi i dbałość o stan zdrowia zębów u dzieci zaczynają wykazywać dopiero wtedy, gdy potrzebna jest interwencja lekarza specjalisty.
Więcej uwagi dziecku
– Rodzice częściej wymagają od lekarza, niż sami cokolwiek robią, aby ich dziecku było lepiej. Naszym pacjentom, zwłaszcza tym najmłodszym, zalecamy dokonywanie profilaktycznej kontroli zębów co pół roku. Jednakże rodzice z dziećmi przychodzą do stomatologa mniej więcej raz do roku, a potem zatroskani zaczynają je leczyć. Leczenie nie byłoby potrzebne, gdyby odbywali regularne kontrole i przestrzegali naszych zaleceń – podkreśla Černiauskas.
Na naukę higieny jamy ustnej nigdy nie jest za wcześnie. Zanim pojawią się pierwsze ząbki, dziąsła malucha należy przemywać gazikiem namoczonym w przegotowanej wodzie. Po szczotkę i pastę należy sięgnąć natomiast od razu, gdy tylko przebije się pierwszy ząbek. Przez pierwsze lata życia dziecka najlepiej używać pasty bez fluoru, przeznaczonej do mycia zębów mlecznych. Od początku ząbki dzieciom powinni myć rodzice, a gdy ukończą one 5-6 lat już mogą – pod okiem mamy czy taty – tę poważną czynność wykonywać samodzielnie.
Sposób na zabezpieczenie powierzchni zębów
Skutecznym sposobem na wzmocnienie szkliwa i zwiększenie odporności na próchnicę jest tzw. lakowanie.
– Gdy u dziecka pojawiają się zęby stałe, warto je czym prędzej zalakować. Lakowanie to wypełnianie bruzd powierzchni żujących zębów stałych specjalnym preparatem, który chroni je przed próchnicą. Można to opisać jako mechaniczne zaklejanie bruzd (najczęstszych miejsc występowania pierwszych ognisk próchnicy), które nie pozwala znajdującym się w jamie ustnej mikroorganizmom i resztkom jedzenia do nich się przedostać – wyjaśnia lekarz-odontolog.
Lakowanie nie boli, a sam preparat nie ma smaku. Samo zaś pokrycie zębów preparatem nie wymaga od małego pacjenta wiele cierpliwości, ponieważ trwa zaledwie kilka minut (na każdy ząb), w zależności od umiejscowienia i wielkości.
Zazwyczaj zabieg zaczyna się od szóstek (które wyrzynają się jako pierwsze), potem lakuje się zęby przedtrzonowe (czwórki i piątki) oraz siódemki.
Dbać o higienę od najmłodszych lat
Ząb jest zdrowy dopóty, dopóki go chroni preparat. Z biegiem czasu pokrycie lakiem szczelinowym ulega zniszczeniu, dlatego ząb pozbawiony zabezpieczenia znowu może być narażony na próchnicę. W czasie każdej profilaktycznej wizyty w gabinecie stomatologicznym lekarz ocenia stan zębów i, jeżeli istnieje potrzeba, znowu uszczelnia bruzdy.
– Należy pamiętać, że lakowanie zębów u dzieci nie zwalnia z obowiązku dbania o higienę. Mycie zębów pastami z zawartością fluoru przed snem i przynajmniej jeden raz w ciągu dnia najskuteczniej pomoże uchronić je przed próchnicą. Wszystkie dzieci do 3. roku życia powinny używać past zawierających 1000 ppm fluorytów, smarując na szczotce tylko śladową jej ilość. Dzieci powyżej 3 lat powinny kłaść na szczotce pasty tyle, ile zmieści się w ziarenku grochu. Pasta powinna zawierać 1350-1500 ppm fluorytów. Już małe dzieci należy uczyć korzystać z nitki dentystycznej, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia próchnicy między zębami – poucza lekarz Pranas Černiauskas.
Usługa nieodpłatna, ale konieczna
Na Litwie lakowanie zębów stałych jest wykonywane dzieciom w wieku 6-14 lat i jest zabiegiem nieodpłatnym. Koszty tego zabiegu pokrywane są ze środków Funduszu Obowiązkowego Ubezpieczenia Zdrowotnego. Rodzice pragnący skorzystać z usługi powinni zwrócić się do stomatologa placówki lekarskiej, do której jest „przypisane” ich maleństwo.
Według naszego rozmówcy, w dziedzinie lakowania zębów u dzieci, przychodnia rejonu wileńskiego może się poszczycić jednym z najlepszych w kraju wskaźnikiem.
– Liczba dzieci poddawanych lakowaniu zębów wzrasta zwłaszcza przed rozpoczęciem roku szkolnego. Od kilku lat istnieje konieczność przedstawienia w placówkach oświatowych kraju zaświadczeń nie tylko o ogólnym stanie zdrowia, lecz również o stanie zębów dziecka. Tak więc rodzice, chcąc nie chcąc, muszą je przyprowadzać również do gabinetu dentysty. Szkoda, że robią to w ostatnich dniach wakacji, przed samym rozpoczęciem nauki w szkołach, a przez to wydłużają się kolejki i bardzo zwiększają nakłady pracy lekarzy. Zaświadczenie potrzebne w placówkach oświatowych można otrzymać w ciągu całego roku, niekoniecznie latem – podkreśla Černiauskas. Jego zdaniem, właśnie podczas takich wizyt stwierdza się wiele problemów dentystycznych u dzieci, które wymagają naprawdę sporo zachodu. Lekarz apeluje do rodziców, aby na wizytę do gabinetu stomatologa w celu profilaktycznej kontroli zębów zapisywali swe dzieci regularnie w ciągu całego roku. W ten sposób nadzór będzie prowadzony w sposób planowy, pozwoli zaoszczędzić czas, uniknąć obciążenia i nikomu niepotrzebnego stresu.
Irena Mikulewicz
Tygodnik Wileńszczyzny
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.