Centrum Chorób Zakaźnych i AIDS informuje, że na Litwie wzrasta liczba chorych na grypę oraz infekcje wirusowe górnych dróg oddechowych. W ubiegłym tygodniu (2-8 stycznia) zachorowalność na grypę oraz przeziębienie wynosiła 88 przypadków na 10 tys. mieszkańców. Przed rokiem w tym samym okresie chorych na grypę było znacznie mniej – niecałe 54 przypadki.

W pierwszym tygodniu stycznia z powodu grypy do szpitala trafiło 85 osób, w tym 1 kobieta w ciąży, 10 dzieci do 2. roku życia, 28 osób do 17. roku życia. Pięć osób przebywało na wydziale intensywnej terapii. Najwięcej chorych było w okręgach kowieńskim i wileńskim. Jesteśmy u progu epidemii? Przypomnimy, że epidemia grypy jest ogłaszana wtedy, gdy zachorowalność na grypę oraz przeziębienie wynosi nie mniej niż 100 przypadków na 10 tys. mieszkańców, w tym na grypę chorych jest 30 proc.

Wszystko zależy od pogody. Jeżeli pogoda będzie mroźna, to epidemii można będzie uniknąć, ale z prognozy synoptyków na najbliższe dni możemy wnioskować, że epidemia grypy jest całkiem możliwa

Czy ludzie dbają o swoje zdrowie, czy dokonują prewencyjnych badań stanu zdrowia, czy jednak idą do przychodni, gdy zachorują?

Teraz, z winy ataku grypy, w przychodniach jest więcej osób chorych, ale należy przyznać, że społeczeństwo zaczyna się troszczyć o swoje zdrowie. Pomaga w tym państwo, oferując pacjentom przychodni lekarskich rożnego rodzaju darmowe zdrowotne programy prewencyjne

Jak się ustrzec tradycyjnymi sposobami przed grypą?

W miarę możliwości unikamy dużych skupisk ludzi (komunikacja miejska, duże centra handlowe i in.), myjemy ręce, wietrzymy pomieszczenia, jemy dużo warzyw i owoców z witaminą C. Witamina C może być w postaci tabletki, jak też w postaci m.in. cytryny, kiwi, grejpfrutu, brukselki, czerwonej papryki. Jeśli czujemy się źle – do pracy nie idziemy.

Medycy jednak przypominają, że najefektywniejszym środkiem prewencyjnym przeciwko grypie są szczepionki.

I jak najbardziej podzielam to zdanie. Sama co roku (najlepiej wrzesień-październik) dokonuję szczepienia przeciwko grypie i wszystkich do tego zachęcam.

Pomówmy o pani pracy. Z jakimi chorobami i biedami przychodzą mieszkańcy do przychodni lekarskiej rejonu wileńskiego? Jakiego wieku są pacjenci? Kogo więcej: kobiet czy mężczyzn?

Pacjentów mam różnych, zaczynając od najmłodszych, kończąc na sędziwych staruszkach. Kobiet i mężczyzn jest, chyba, po tyle samo. Jacy to są pacjenci? Przychodzą i zdrowi, by zrobić badania profilaktyczne, ale większość to osoby chore – na przeziębienia, otyłość, cukrzycę, ludzie po zawałach, udarach mózgu i in.

Czy możemy mówić o zanikaniu pewnych chorób (wszawica, swąd, ospa) i powstawaniu nowych chorób, wywołanych naszym trybem życia (otyłość, nadciśnienie, stresy)?

Z jednej strony, niby tak – z biegiem czasu, postępem medycyny niektóre choroby powinny zniknąć, ale ostatnio panuje niepokojąca tendencja wśród niemałej części rodziców: nie szczepią swoich dzieci! Myślę, że za lat 10-15 będziemy mieli z tego powodu problemy. Bo już teraz mamy pewne choroby, które wcześniej nie występowały.

Owszem, jest grupa chorób, spowodowanych naszym trybem życia: otyłość, nadwaga – szczególnie u dzieci.

Gdzie tkwi przyczyna problemów „nadwyżki” kilogramów u dzieci?

Przyczyn jest kilka: dzieci zbyt mało czasu spędzają na otwartych przestrzeniach. Po prostu nie spacerują, siedzą sobie przy komputerach czy smartfonach. Kolejny problem tkwi w naszym odżywianiu się. Jemy uboczne artykuły spożywcze, tzw. subprodukty, które są praktyczne w użyciu, bo gotowe do spożycia. Wystarczy je tylko odgrzać w mikrofalówce. Pizze i hamburgery też do zdrowego pokarmu nie należą. Muszę tu wspomnieć i o żywności genetycznie modyfikowanej, sprowadzanej na lady naszych sklepów z Europy Zachodniej, USA - np. ciasteczka, w składzie których są różnego rodzaju mączki kukurydziane, oleje. Wszystko to wprowadza w nasze organizmy zmiany genetyczne. Lepiej nie konsumujmy takich produktów.

Czy istnieje recepta na zdrowy stan organizmu od lekarz Barbary Komarowskiej?

*Odpowiedź jest zawarta w ścieżce dźwiękowej zamieszczonej poniżej. Zapraszamy do wysłuchania