Gwiazdy Formuły 1 firmują kolekcjonerskiego Mercedesa

2014-12-04, 11:11
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Gwiazdy Formuły 1 firmują kolekcjonerskiego Mercedesa © AFP/Scanpix (fot. Thomas Kienzle)

Czołowi kierowcy Formuły 1 ze stajni Mercedesa: tegoroczny mistrz świata Lewis Hamilton i jego największy rywal Nico Rosberg uczestniczyli w projektowaniu dwóch ekskluzywnych odmian roadstera SL 63 AMG. Nadwozie auta Hamiltona kusi matową czernią, zaś Rosberga – kaszmirową bielą.

Kolekcjonerska edycja sportowego SL 63 AMG powstała z okazji sukcesu zespołu Mercedes-Benz w Mistrzostwach Świata Formuły 1. Obie serie pojazdów powstaną w zaledwie 19 egzemplarzach, a każdy z nich będzie miał prawdziwie unikatowy charakter: zostanie dedykowany jednemu z 19 torów, na których odbywały się tegoroczne wyścigi Formuły 1. Schematy tych torów zostały ręcznie wyhaftowane na dywanikach, a ich grawerowane odpowiedniki zdobią także konsolę środkową oraz kluczyk samochodu.

Fabryczni kierowcy „trójramiennej gwiazdy" wygrali łącznie 16 z 19 wyścigów w tegorocznym sezonie. Obaj zawodnicy walczyli o tytuł aż do ostatniej chwili. W klasyfikacji kierowców zajęli dwa pierwsze miejsca, a dla zespołu Mercedesa wywalczyli mistrzostwo konstruktorów.

Jak zachwala producent, dwie kolekcjonerskie edycje roadstera SL 63 AMG z wyglądu są tak różne, jak różne są charaktery obu kierowców. Mistrz świata F1 Lewis Hamilton nie ukrywa swojego zamiłowania do blasku fleszy i dbałości o wizerunek. Właśnie taki jest przygotowany przez niego SL z nadwoziem pokrytym specjalnym, czarnym matowym lakierem oraz złotymi akcentami na błotnikach i zderzakach. Rury wydechowe mają przyciemniane, chromowane wykończenie.

Czerń i złoto dominują również we wnętrzu: skórzaną tapicerkę nappa w kolorze czarnym wzbogacono o złote przeszycia, a obszyty skórą kokpit rozjaśniają złote elementy ozdobne.

SL Rosberga to przeciwieństwo specjalnej edycji Hamiltona. Karoserii pomalowanej białym lakierem „kaszmirowa biel" towarzyszą dodatki – klamki drzwi, oznaczenia, płetwy wlotów powietrza, wkładka przedniego zderzaka, felgi oraz spojler tylnej klapy – pokryte grafitowym odcieniem. Również w specjalnej edycji Rosberga rury wydechowe otrzymały przyciemniane, chromowane nakładki.

Biało-szare zestawienie ma swoją kontynuację w kabinie SL-a. Fotele, kierownicę, boczne podszybia oraz górną część deski rozdzielczej pokrywa grafitowa skóra z bazaltową nicią. Dolne partie kokpitu, konsolę środkową oraz panele drzwi wykończono natomiast białą skórą nappa, z którą korespondują listwy ozdobne z wykończeniem w kolorze kaszmirowa biel.

Obie edycje SL 63 AMG napędza ten sam, 5,5-litrowy silnik AMG V8 biturbo o mocy 430 kW (585 KM) oraz 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ich prędkość maksymalna została podniesiona do 300 km/h.

Modele wyróżnia najwyższe możliwe wyposażenie dodatkowe, obejmujące m.in. pakiet kierowcy AMG, liczne systemy wspomagające bezpieczeństwo, sportowe zawieszenie, układ ogrzewania okolic karku, specjalnie dedykowane nagłośnienie Bang & Olufsen, dach panoramiczny z funkcją przyciemniania, sportowe fotele i wiele innych.

Samochody dostępne będą wyłącznie dla członków ekskluzywnego klubu Mercedes-Benz Circle of Excellence, który zrzesza najlepszych klientów marki z całego świata. W pierwszej kolejności pojazdy będą sprzedawane w parach, a następnie również jako pojedyncze egzemplarze. Ich nabywcy będą musieli przygotować 320 tysięcy euro za sztukę. Wymarzone auta odbiorą oni podczas przyszłorocznego Grand Prix Niemiec.

Szczęśliwi posiadacze limitowanej edycji SL 63 AMG otrzymują także kaski noszone przez Lewisa Hamiltona i Nico Rosberga, specjalne edycje zegarków IWC Ingenieur, album z autografami obu kierowców oraz zaproszenie na pierwszy wyścig najbliższego sezonu, który odbędzie się w Melbourne. (PAP Life)

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Piątek, 27 grudnia 2024 

    Św. Jana apostoła i ewangelisty, święto

    J 20, 2-8

    Słowa Ewangelii według świętego Jana

    W pierwszym dniu tygodnia Maria pobiegła i przybyła do Szymona Piotra oraz do innego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten inny uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten inny uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten inny uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24