Szydło wskazała, że w Planie Odpowiedzialnego Rozwoju niezwykle istotną rolę ma "odbudowa przemysłu, reindustrializacja, ale również tworzenie nowych, poważnych inwestycji gospodarczych i przemysłowych, tworzenie w Polsce nowych miejsc pracy w oparciu o powstawanie nowoczesnych zakładów produkujących najnowocześniejszy sprzęt".
"W tym przypadku będziemy państwem, w którym będą produkowane nowoczesne silniki. To jest ogromna satysfakcja" - podkreśliła premier.
Na początku maja niemiecki koncern Daimler AG ogłosił, że zamierza w pierwszym etapie zainwestować ok. 500 mln euro w budowę nowej fabryki silników w Jaworze pod Wrocławiem i stworzyć tam kilkaset nowych miejsc pracy. Spółka otrzymała już zezwolenie na działalność w Wałbrzyskiej SSE. Zgodnie z planami, budowa zakończy się w 2019 r., a w 2020 r. zakład osiągnie pełne moce produkcyjne, wytwarzając kilkaset tysięcy silników na rok.
W fabryce w Jaworze mają być produkowane zaawansowane technologicznie czterocylindrowe silniki benzynowe i wysokoprężne z przeznaczeniem dla całej gamy modelowej, od najmniejszej klasy A po limuzyny klasy S. Będą to motory nowej generacji, spełniające europejskie normy emisji spalin badane w rzeczywistych warunkach drogowych, a nie jak do tej pory - w warunkach laboratoryjnych.
Szacowane wpływy z inwestycji do budżetu państwa i budżetów Jednostek Samorządu Terytorialnego to 55 mln zł w okresie realizacji inwestycji oraz 440 mln zł – w okresie utrzymania. Spółka zapowiada, że 100 proc. produkowanych w fabryce silników będzie eksportowanych na kwotę około 2 mld zł rocznie, co ma pozytywnie wpłynąć na bilans handlowy Polski. Eksportowane silniki Daimler AG, według szacunków, będą stanowiły około 1 proc. całego polskiego eksportu.
W 2015 r. Daimler zatrudniał w Polsce 247 osób i osiągnął obroty rzędu 3,7 mld zł. W Polsce Daimler AG działa za pośrednictwem sześciu spółek, zlokalizowanych w Warszawie, Sosnowcu, Będzinie, Siedlcach i w Komornikach.
PAP