We wtorek posłowie Grenlandii poparli propozycję premiera Múte Egede, aby przyspieszyć wybory parlamentarne i przeprowadzić je 11 marca, a nie na początku kwietnia, jak planowano.
W swoim wpisie na Facebooku Egede podkreślił powagę sytuacji, wskazując na to, że w kraju „trudny okres. Taki, jakiego nasz kraj nigdy wcześniej nie doświadczył”.
Mimo że grenlandzkie prawo wyborcze przewiduje, że między ogłoszeniem wyborów a samym głosowaniem powinno upłynąć sześć tygodni, Egede stwierdził, że obecna sytuacja sprawia, że przeprowadzenie wyborów wcześniej jest uzasadnione.
Wybory do Inatsisartuto – parlamentu w stolicy Nuuku – miały się odbyć 6 kwietnia, cztery lata po ostatnich wyborach.
Obecny parlament uchwalił również ustawę zakazującą zagranicznych i anonimowych darowizn na rzecz partii politycznych. Ma to na celu ochronę procesu wyborczego i zapobieganie zagranicznej ingerencji.
Trump w ostatnich tygodniach wielokrotnie powtarzał, że chciałby, aby Stany Zjednoczone przejęły Grenlandię i nie wykluczył możliwości użycia siły militarnej i nacisków gospodarczych w celu przejęcia nad nią kontroli.
Grenlandia stanowi autonomiczne terytorium Danii.
Na podst. ELTA