Jak powiedział Kurt Verwilligen rzecznik firmy Skeyes, odpowiedzialnej za kontrolowanie belgijskiej przestrzeni powietrznej, nie funkcjonował prawidłowo system kontroli ruchu lotniczego.
Wszystkie samoloty lecące poniżej 7500 metrów zostały przekierowane do sąsiednich krajów.
Samoloty nie mogły lądować na belgijskich lotniskach w Brukseli i Zaventem, Antwerpii, Ostendzie, Charleroi i Lys.
Po niecałych dwóch godzinach poinformowano, że problem techniczny został rozwiązany i ruch lotniczy stopniowo się wznawia. Mogą nadal występować niewielkie opóźnienia lotów, dlatego pasażerom zaleca się śledzić informację o locie.