Prokuratura oskarżała kobietę o zabicie siedmiu noworodków na oddziale położniczym jednego ze szpitali w Chester w zachodniej Anglii w okresie między czerwcem 2015 roku a lipcem 2016 roku i o usiłowanie zabicia kolejnych sześciu noworodków. Pielęgniarka nie przyznała się do winy. Twierdziła, że dzieci zmarły z przyczyn naturalnych lub w wyniku nieodpowiedniego zachowania innych osób.
Jak podają brytyjskie media, pielęgniarka próbowała zaszkodzić dzieciom na wszelkie sposoby, np. poprzez wstrzyknięcie im powietrza lub insuliny czy przekarmienie mlekiem.
Proces w sądzie w Manchesterze ruszył w październiku 2022 roku.