Lider chrześcijańskiej społeczności Akmal Bhatti przekazał, że atakujący tłum podpalił jeden większy i kilka pomniejszych chrześcijańskich kościołów, wdarł się też do domów, rabując i niszcząc. Bhatti twierdzi, że w niektórych meczetach zachęcano muzułmanów do ataków.
Szef lokalnej policji Rizwan Khan powiedział, że priorytetem skierowanych na miejsce oddziałów było ocalenie życia chrześcijan, i że dodatkowe siły zostały rozlokowane w chrześcijańskiej dzielnicy. Zapowiedział aresztowanie muzułmanów atakujących domy i świątynie. Śledztwo zostało również wszczęte wobec dwóch oskarżonych o bezczeszczenie Koranu chrześcijan.
Na podst. JG, PAP