„Rosyjska inwazja [na Ukrainę] na pełną skalę zdecydowanie pokazała, w którym kierunku muszą iść nasze inwestycje” – zaznaczył Hanno Pevkur, estoński minister obrony.
Na południu Estonii, w prowincji graniczącej z Łotwą i Rosją, rozpoczęto prace nad budową obiektu mającego pomieścić dodatkowe siły NATO.
„Nasze bezpieczeństwo wynika nie tylko z naszych własnych zdolności, ale też ze współpracy z sojusznikami z NATO” – powiedziała Kadi-Kai Kollo z Estońskiego Centrum Inwestycji Obronnych.
Obiekt jest budowany w pobliżu poligonu; będzie zdolny pomieścić do tysiąca żołnierzy Sojuszu.
na podst. "Nasz Dziennik", EKO, PAP