Rzecznik MSZ Łukasz Jasina poinformował, że na salę rozpraw nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego. Białoruski sędzia postanowił, że proces Andrzeja Poczobuta będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
Niezależny białoruski portal Nasza Niwa podaje, że Poczobut jest chory, gorączkował w ubiegłym tygodniu. Nie pozwolono mu nawet leżeć w dzień, bo tego zabrania regulamin w białoruskich aresztach.
Poczobut jest oskarżony z dwóch artykułów kodeksu karnego Białorusi o „wzniecanie nienawiści” oraz wzywanie do sankcji i działań na szkodę Białorusi. W obu przypadkach najwyższy wymiar kary to 12 lat pozbawienia wolności.
Andrzej Poczobut – członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i znany dziennikarz, współpracujący m.in. z TVP Polonia – od 25 marca 2021 roku przebywa w białoruskim areszcie.
na podst. "Nasz Dziennik", EKO, PAP, kresy.pl
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.