W obecności dziennikarzy brytyjka premier powiedziała, że objęła urząd w czasie „wielkiej niestabilności gospodarczej i międzynarodowej”.
Truss mówiła, że w obecnej sytuacji nie jeste w stanie zrealizować mandatu, który otrzymała od Partii Konserwatywnej.
Jeszcze w środę Truss zapewniała, że nie ma zamiaru składać rezygnacji.
Truss wcześniej w czwartek spotkała się z Grahamem Bradym, przewodniczącym wpływowego Komitetu 1922 oraz swoja zastępczynią Therese Coffey. Podczas spotkania uzgodniono, że w przyszłym tygodniu odbędą się wybory lidera. Truss pozostanie premierem, dopóki nie zostanie wybrany jej następca.
Wcześniej w czwartek jeszcze więcej kolegów Truss z partii wezwało ją do rezygnacji.
Grupa posłów zbuntowała się przeciwko pani Truss, która objęła urząd zaledwie półtora miesiąca temu, po tym, gdy premier zmuszona była odwołać zapowiadane wcześniej plany obniżek podatków, które spowodowały na rynku w chaos, podczas gdy kraj i tak zmaga się z poważnymi problemami gospodarczymi.
Na podst. BNS
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.