Franciszek zaznacza, że w ciągu dwóch lat pandemii nie tylko przegapiliśmy jako ludzkość wiele okazji do zmiany naszego podejścia, ale popełniliśmy nowe niesprawiedliwości i stworzyliśmy kolejne nierówności. „Brakuje troski o nasz wspólny dom, kuleje dystrybucja szczepionek, rośnie głód, ubóstwo i handel bronią” – wylicza Papież i zaznacza, że to głównie na świecie biznesu i finansów spoczywa odpowiedzialność za zmianę tego kierunku i ciężar poszukiwania kreatywnych rozwiązań.
Zachęca uczestników spotkania do unikania pustosłowia, które wyraża się w deklarowaniu dobrych intencji i przypominaniu wzniosłych zasad. „Wzywam was do podjęcia konkretnych zobowiązań. Zróbcie to, co do was należy, aby biznes i finanse służyły ludziom i naszej planecie. Niech miernikiem sukcesu nie będzie zysk i ekspansja, ale liczba osób, które dzięki wam wyjdą ze skrajnego ubóstwa i znajdą godną pracę” – czytamy w liście.
Franciszek kończy przesłanie retorycznym pytaniem: „Czy rzeczywiście tak trudno jest zapewnić każdemu warunki do tego, by swoją pracą pomagał zmieniać świat?”. I dodaje: „Bardzo bym chciał, aby wszyscy wzięli na siebie odpowiedzialność za przygotowanie lepszej przyszłości!”.
Na podst. inf. „Radia Watykańskiego”