Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi poinformował dziennikarzy, że sześć osób przybyło do Domu świętej Marty w niedzielę. Już wtedy grupa ta została powitana podczas kolacji przez Franciszka.
W poniedziałkowy poranek osoby te uczestniczyły w mszy w kaplicy domu, w którym mieszka papież. Potem zjadły z Franciszkiem śniadanie.
O godzinie 9 rozpoczęły się indywidualne rozmowy papieża z każdą z sześciu osób. Zakończyły się one po ponad trzech godzinach - wyjaśnił ks. Lombardi. Zapewnił, że u przybyłych widział wzruszenie i głęboką wdzięczność.
Łącznie papież spędził z ofiarami pedofilii ponad 5 godzin.
Watykański rzecznik ujawnił, że homilia wygłoszona przez papieża podczas porannej mszy, która zostanie ogłoszona później, zawiera bardzo wiele niezwykle ważnych akcentów i mocnych słów.
Było to pierwsze spotkanie Franciszka z ofiarami pedofilii - dorosłymi, molestowanymi w dzieciństwie przez przedstawicieli duchowieństwa. Z ofiarami rozmawiał wcześniej kilka razy Benedykt XVI podczas swych zagranicznych podróży, między innymi w Australii i na Malcie.
Wyjątkowość poniedziałkowego wydarzenia - jak zauważa portal Vatican Insider - polega na tym, że tym razem papież widział się z ofiarami nie przy okazji pielgrzymki, ale w swoim watykańskim domu.
Spotkanie zorganizowano w związku z rozpoczętymi w niedzielę w Watykanie obradami Komisji ds. Ochrony Nieletnich, powołanej przez papieża w celu opracowania metod walki z pedofilią w Kościele i przeciwdziałania jej. W skład komisji wchodzi m.in. była premier i była ambasador RP przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka. W gremium tym jest też ofiara wykorzystywania, Irlandka Marie Collins.
Włoskie media przypominają, że do wizyty ofiar pedofilii u Franciszka doszło kilka dni po głośnej sprawie skazania przez sąd kanoniczny w Kongregacji Nauki Wiary byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie arcybiskupa Józefa Wesołowskiego, oskarżonego o czyny pedofilii. Sąd pierwszej instancji zdecydował o karnym wyrzuceniu go ze stanu kapłańskiego.(PAP)