Samolot wykonywał rutynowy lot szkoleniowy, na jego pokładzie było 20 spadochroniarzy, którzy ćwiczyli skoki i dwaj piloci.
O godz. 9.23 czasu miejscowego samolot zniknął z radarów i wieża straciła z nim łączność – podaje agencja Itar-Tass.
Ministerstwo ds. obrony cywilnej, sytuacji nadzwyczajnych i likwidacji skutków klęsk żywiołowych potwierdziło, że L-410 rozbił się w pobliżu bazy aeroklubu w Mienzielińsku. Zaznaczono, że „na miejsce zmierzają wyspecjalizowane ekipy ratownicze”.
Na podst. „Nasz Dziennik”, JG, PAP