To kolejny dzień w czerwcu z rekordowym od kilkunastu tygodni bilansem. Łącznie w ciągu minionych siedmiu dni wykryto prawie 45,9 tys. infekcji, czyli o 58 proc. więcej niż w poprzednich siedmiu dniach.
W ciągu ostatniej doby stwierdzono 17 zgonów z powodu COVID-19, a w trakcie minionych siedmiu dni – 61, czyli o sześć więcej niż w poprzednich siedmiu dniach. Łączny bilans epidemii w Wielkiej Brytanii to 4,55 mln wykrytych zakażeń i 127 884 ofiary śmiertelne.
Wyraźnie rosnąca liczba infekcji ma być efektem indyjskiego wariantu koronawirusa, oficjalnie nazywanego obecnie wariantem Delta, który odpowiada już za 91 proc. nowych zakażeń w Wielkiej Brytanii.
W związku z szybkim rozprzestrzenianiem się koronawirusa premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson, według mediów, przedłuży ograniczenia w tym kraju. Zostaną one odwołane nie 21 czerwca, ale dopiero 19 lipca. Jeżeli liczba pacjentów z COVID-19 w szpitalach będzie mała, to obostrzenia odwołane mogą być już 5 lipca. Decyzję w tej sprawie brytyjski premier ma ogłosić w najbliższy poniedziałek.
Na podst. AB, PAP, ELTA