Minister podkreślił, że najpierw należy doczekać się zarejestrowania szczepionki w UE. „Aby tak się stało, Rosja musi dostarczyć dane” – powiedział.
Następnie, według Spahna, drugą kwestią będzie zamówienie szczepionki. Komisja Europejska oświadczyła, że nie będzie zawierać umów w sprawie nabycia szczepionki „Sputnik V”, jak z innymi producentami szczepionek, takimi jak np. „Biontech/Pfizer”. „Na spotkaniu Rady ministrów zdrowia UE też powiedziałem, że będziemy prowadzić rozmowy dwustronne z Rosją i przede wszystkim na temat – kiedy ogólnie i w jakie ilości moglibyśmy otrzymać” – powiedział Spahn.
Według niego, w zależności od sytuacji, ważne jest, aby dostawy dotarły do Niemiec „w ciągu najbliższych dwóch-czterech, pięciu miesięcy, bo w przeciwnym razie i tak będziemy mieli więcej niż wystarczającą ilość szczepionki”. Dlatego oczekuje się od Rosji silnych obietnic, „kiedy i jakie ilości po rejestracji mogą dotrzeć i do Niemiec”.
Thomas Mertens, przewodniczący Niemieckiej Stałej Komisji ds. Szczepionek (STIKO), powiedział w audycji „Morgenmagazin” niemieckiej stacji publicznej ZDF, że opublikowane dane na temat szczepionki „Sputnik V” „wyglądają bardzo dobrze”. Dodał jednak, że nie wie, jakie dodatkowe informacje posiada Europejska Agencja Leków (EMA). „Gdyby szczepionka została przetestowana i zarejestrowana, osobiście nie miałbym nic przeciwko niej” – podkreślił ekspert.
Na podst. ELTA