400-metrowy statek został przywrócony do stanu pływającego i jest w trakcie zabezpieczania – poinformowała morska agencja transportowa Inchcape Shipping.
Zdjęcia udostępnione w poniedziałek rano przez agencję Reutera pokazują, że kontenerowiec zajmuje już normalną pozycję na drodze wodnej. Dwa lokalne źródła żeglugowe przekazały, że statek wrócił na „normalny kurs”.
Jak pisze Bloomberg, nie jest wiadomo jednak jeszcze, jak szybko Kanał Sueski zostanie otwarty dla statków.
Władze zarządzające kanałem przez prawie tydzień nie były w stanie usunąć statku, a ruch przez ten szlak wodny – wyceniany na ponad 9 mld USD dziennie – został wstrzymany, co jeszcze bardziej zakłóciło globalną żeglugę, już i tak nadwyrężoną przez pandemię koronawirusa – wskazuje AP. Jeszcze w niedzielę na przepłynięcie kanałem oczekiwało 320 statków.
Kanał Sueski otwarto w 1869 r. To kluczowa droga wodna, przez którą transportuje się ropę, gaz ziemny oraz inne towary pomiędzy Azją a Europą.
Szacuje się, że ok. 10 proc. światowego handlu przepływa właśnie tą trasą.
W 2015 r. władze egipskie zakończyły renowację kanału, który rozbudowano, tak by mogły nim swobodnie płynąć największe statki świata. Kontenerowiec Ever Given osiadł na mieliźnie przed wpłynięciem na nową część trasy.
Na podst. PAP, RMF.fm