Werdykt sądowy zostanie zaskarżony w wyższej instancji sądowej, ale, jak donosi portal, wszystko wstazuje na to, że decyzja nie zostanie zmieniona i Andżelika Borys wyjdzie na wolność dopiero po Wielkanocy, czyli 7 kwietnia.
W związku z aresztowaniem Andżeliki Borys i kampanii prześladowania polskiej mniejszości, które rozpętały władze Białorusi, Zarząd Główny ZPB wydał oświadczenie, w którym stwierdził m.in.: „Prześladowanie Andżeliki Borys za realizowanie zadań statutowych ZPB, a mianowicie za pielęgnowanie polskich tradycji i kultury w środowisku polskiej mniejszości narodowej postrzegamy jako akt zastraszania całego środowiska polskiej mniejszości na Białorusi”.
Działacze ZPB dodali też, że mimo represji nie dadzą się zastraszyć i będą kontynuować przewidzianą przez Statut ZPB polską działalność kulturalno-oświatową.
W obronie prezes ZPB Andżeliki Borys i polskiej mniejszości narodowej na Białorusi specjalne oświadczenie wydało MSZ RP, wypowiedział się premier RP Mateusz Morawiecki, a także prezydencki minister Adam Kwiatkowski.
Na podst. Znadniemna.pl
Komentarze
Poniżej fragment wywiadu z Andrzejem Mencwelem, po którym świadomy człowiek od razu wyłapie z czym i z kim mamy do czynienia:
"Nie mogę omawiać wszystkich ważnych epizodów tej polityki i nie moje to w końcu podwórko. Proszę jednak chociaż odnotować ważne ośrodki kulturalne inspirowane wizją Giedroycia, wnoszące realny wkład w jej realizację i nierzadko tworzące własne warianty: Instytut Europy Środkowo-Wschodniej Jerzego Kłoczowskiego w Lublinie, Studium Europy Wschodniej Jana Malickiego w Uniwersytecie Warszawskim, Kolegium Europy Wschodniej we Wrocławiu, Nagroda Naukowa imienia Jerzego Giedroycia w UMCS, Ośrodek „Pogranicze” w Sejnach, „Borussia” w Olsztynie… nie pominę też IKP i OBTA w Warszawie. A jeszcze tak zwane media – wiele dla poprawy tych wszystkich relacji zrobili publicyści Gazety Wyborczej, Nagroda im. Jerzego Giedroycia w Rzeczpospolitej, także Przegląd Polityczny, Zeszyty Literackie, Res Publica Nowa i inne periodyki. Szczęśliwym dla mnie przykładem jest program „Gaude Polonia”, dzięki któremu udzielamy kilkudziesięciu stypendiów rocznie młodym twórcom z krajów Europy Wschodniej. Program ten powołał minister Waldemar Dąbrowski, a choć potem zmieniło się kilku ministrów pochodzących z innych partii, to każdy z nich program ten wspierał i rozwijał. Jest to wyjątkowy przypadek politycznego konsensu w dobrej sprawie i w duchu Giedroycia."
Na pewno nie można pochwalać decyzji władz białoruskich. Ich coraz większy radykalizm tylko napędza wzajemne urazy.
Z drugiej strony z Borys robi się "męczennicę" i to też jest działanie niezrozumiałe.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.