„Jesteśmy przekonani, że mimo presji wywieranej przez USA budowa gazociągu Nord Stream 2 zostanie pomyślnie ukończona. MSZ Rosji zamierza to maksymalnie wspierać” – powiedział Pankin.
Rosyjski wiceminister powtórzył stanowisko Moskwy, która określa działania Stanów Zjednoczonych wobec Nord Stream 2 jako przejaw „nieuczciwej konkurencji” na europejskim rynku energetycznym.
W Rosji przypuszcza się, że do ukończenia układania gazociągu koncern Gazprom mógłby wykorzystać należący do niego statek „Akademik Czerski”. Media w Rosji podały w poniedziałek, że jednostka ta wypłynęła z portu Nachodka na Dalekim Wschodzie, gdzie przechodziła modernizację i kieruje się do Singapuru.
W grudniu 2019 roku z Bałtyku odpłynęły specjalistyczne jednostki szwajcarskiej firmy Allseas, które pracowały przy układaniu rur po dnie morskim. Z 2640 km gazociągu do ułożenia pozostało około 160 km.
Pod koniec grudnia 2019 r. prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę o budżecie Pentagonu na rok 2020. Zapisano w niej m.in. sankcje wobec firm budujących gazociąg Nord Stream 2. Gazprom w styczniu br. zapowiadał, że strona rosyjska samodzielnie ukończy budowę.
***
Nord Stream 2 to oficjalna nazwa nowego gazociągu, który biegnie po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec obok już zbudowanego gazociągu Nord Stream I. Podobnie jak Nord Stream I nowy gazociąg omija Polskę i kraje bałtyckie.
Na poprowadzenie Nord Stream 2 przez wody terytorialne swoją zgodę wyrazili Niemcy, Finlandia i Szwecja.
USA jest głównym przeciwnikiem budowy gazociągu. Stany Zjednoczony kontrolują 24 proc. rynku energetycznego w UE, z kolei Rosja – 35 proc. Budując Nord Stream 2 Gazprom wzmacnia swoje pozycje w Europie.
Na podst. „Nasz Dziennik”, AB, PAP, wikipedia.pl