W położonym na wschodzie Bośni mieście Bijeljina wezbrana rzeka przerwała w sobotę wały przeciwpowodziowe, około 10 tys. osób jest ewakuowanych - poinformowały władze. W Serbii ekipy ratunkowe i żołnierze ratują przy pomocy łodzi i śmigłowców tysiące ludzi, których powódź uwięziła w mieście Obrenovac, w pobliżu Belgradu. Zagrożona jest największa serbska elektrownia.
W Serbii i w BiH ogłoszono stan klęski żywiołowej. Pozamykano szkoły. Serbia zwróciła się o pomoc do Komisji Europejskiej, a także do Rosji i do Słowenii.
Opady deszczu są w Bośni największe od czasu, gdy w 1892 roku zaczęto je mierzyć. Deszcz pada od wtorku i przewiduje się, że będzie padał do końca tygodnia. W niektórych regionach na północy i wschodzie kraju spadło do 150 litrów deszczu na metr kwadratowy. (PAP)