Protest objął przede wszystkim transport, tak lokalny, jak i kolejowy oraz lotniczy, a także oświatę. Nieczynnych było wiele żłobków i szkół, podlegających zarówno władzom centralnym, jak i terenowym.
Z powodu całodobowego strajku na kolei doszło do licznych utrudnień. Protest pracowników pogrążonych w kryzysie linii Alitalia zmusił je do odwołania 240 lotów. Ogłoszono nadzwyczajny plan działań, by zminimalizować skutki strajku.
Najtrudniejsza sytuacja panowała w Rzymie. W dniu pierwszego w historii strajku generalnego wszystkich służb miejskich, protestowali pracownicy kilkunastu przedsiębiorstw komunalnych oraz urzędów. Częściowo stanęły metro i autobusy. Wstrzymano wywóz śmieci. Jak podkreślają media, mieszkańcy stolicy Włoch orzekli, iż dzień strajku generalnego w ich mieście nie różnił się od innych dni tygodnia, gdy kursowanie komunikacji miejskiej czy wywóz śmieci pozostawiają wiele do życzenia.
Na podst. JG, PAP