Według szacunków służb bezpieczeństwa, w sobotniej demonstracji, zorganizowanej przez stowarzyszenie „Daugavas Vanagi”, czyli „Sokoły Dźwiny”, wzięło udział blisko tysiąc osób.
Uczestnicy marszu przeszli ulicami łotewskiej stolicy pod Pomnik Wolności, gdzie złożono wieńce i upamiętniono legion Waffen SS.
Żołnierze tej formacji podczas II wojny światowej walczyli po stronie III Rzeszy i brali udział w zbrodni na polskich jeńcach w miejscowości Podgaje w Wielkopolsce. Esesmani z Łotwy, Niemiec i Holandii spalili wówczas żywcem w jednej z wiejskich stodół 32 żołnierzy 3 pułku piechoty Ludowego Wojska Polskiego wziętych do niewoli podczas walk o przełamanie Wału Pomorskiego.
Duża część łotewskiego społeczeństwa postrzega żołnierzy Waffen SS jako walczących o wolność, mimo to marsze, organizowane od 29 lat i ściągające do Rygi członków organizacji neonazistowskich z całego świata, wywołują coraz więcej kontrowersji.
Na podst. PAP
Komentarze
A mówią, że w Polsce jest faszyzm, nazizm, rasizm...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.