Ratownicy pracują w rejonie podziemnego pożaru 800 m pod ziemią.
W działaniach pod ziemią uczestniczy ok. 200 ratowników, zmieniających się co cztery godziny. W sobotę w kopalni zebrał się sztab akcji, który ocenił sytuację i przedstawił plan dalszych prac.
Rzecznik koncernu OKD Ivo Czelechovsky powiedział dla dziennikarzy, że pożar jest wciąż aktywny, ale sytuacja jest pod kontrolą.
Sytuacja w objętym pożarem rejonie będzie monitorowana, zarówno pod kątem panującej tam temperatury, jak i składu atmosfery. Rzecznik powiedział, że po ciała 12 ofiar czwartkowej tragedii będzie można wejść dopiero wtedy, gdy pozwolą na to warunki.
Do pożaru w kopalni CSM doszło w czwartek. W wyniku zapalenia się metanu zginęło 13 osób – 12 obywateli Polski i jeden obywatel Czech.
W związku ze śmiercią polskich górników niedziela w całej Polsce będzie dniem żałoby narodowej.
Na podst. PAP